Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Kuszczak: Każde spotkanie to dla mnie lekcja

» 17 grudnia 2009, 00:26 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Tomasz Kuszczak sezon zaczynał jako trzeci bramkarz Manchesteru United. Po serii sześciu występów między słupkami bramki „Czerwonych Diabłów” polski bramkarz z optymizmem może patrzeć w przyszłość.
Kuszczak: Każde spotkanie to dla mnie lekcja
» Tomasz Kuszczak sezon zaczynał jako trzeci bramkarz Manchesteru United. Po serii sześciu występów między słupkami bramki „Czerwonych Diabłów” polski bramkarz z optymizmem może patrzeć w przyszłość.
Czy Tomasz Kuszczak będzie kiedyś numerem jeden w Manchesterze United?
Przed rozpoczęciem obecnych rozgrywek Kuszczakowi wróżono rychłe zakończenie kariery na Old Trafford. Reprezentant Polski na złośliwe docinki ze strony mediów nie zwracał uwagi i ciężko pracował na treningach. Na efekty nie trzeba było długo czekać, kiedy sir Alex Ferguson dał Kuszczakowi szansę, ten ją w pełni wykorzystał.

– Świetnie jest otrzymywać szansę gry w kolejnych meczach. Występy w Manchesterze United to coś fantastycznego. Były trudne momenty, ale moją ambicją zawsze była gra w pierwszym składzie – mówi Kuszczak.

– Nawet nie przeszło mi przez myśl, że moja szansa nie nadejdzie. Teraz gram regularnie i chcę to robić jeszcze długo.

Jeśli Kuszczak myśli o odesłaniu na piłkarską emeryturę Edwina van der Sara, to nadal musi pracować na treningach w pocie czoła. Polak po meczu z Wolverhamtpon nie był już tak chwalony jak po spotkaniach z Portsmouth, Tottenhamem czy Aston Villą.

– Wiem, co muszę zrobić – deklaruje Kuszczak. – Muszę grać dobrze i zachowywać czyste konta. Błędy muszę natomiast ograniczyć do absolutnego minimum.

– Wciąż popełniam małe błędy, z których nie jestem zadowolony. Staram się uczciwie oceniać moją postawę w spotkaniach. Z Wolverhampton nie puściłem bramki, ale popełniłem kilka błędów, które mogły kosztować nas bramkę.

– Na szczęście się tak nie stało, ale następnym razem muszę zagrać lepiej. Obecnie każde kolejne spotkanie jest dla mnie wartościową lekcją – dodaje Kuszczak.


TAGI


« Poprzedni news
Evra: Powinniśmy strzelić pięć lub sześć
Następny news »
Wywiad z Gabrielem Obertanem

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (12)


m4ci3k: Fajnie to brzmi''Polak bramkarzem diabłów"
» 17 grudnia 2009, 20:26 #3
SzYnA: no zdecydowanie musi poprawić wyjścia do piłki, do dośrodkowan, wrzutek oraz gre nogami bo to jest katastrofa. piłka do niego leci a ja czuje na śląsku jego smród z gaci :)
» 17 grudnia 2009, 11:19 #2
danielako1989: ma ktoś skrót z Wolverhampton ??:):) ale taki do sciagniecia w DB jakosci :D jak na DP daja :D
» 17 grudnia 2009, 10:36 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.