W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ryan Giggs zamierza zawiesić buty na kołku znacznie wcześniej, niż na emeryturę odejdzie sir Alex Ferguson.
» Sir Alex Ferguson i Ryan Giggs dogadują się znakomicie
Walijczyk wkrótce powinien otrzymać nową umowę, która zatrzyma go w Manchesterze United do 2011 roku.
– To kwestia tego jak będę czuł się po zakończonym sezonie – mówi Giggs w rozmowie z The Times.
– Będę musiał się zapytać, czy gra w piłkę nadal mnie cieszy i czy jestem na tyle zmotywowany, aby trenować każdego dnia. Kiedy skończę grę w Manchesterze United, to nie będę grał dla innego zespołu.
Giggs spodziewa się zakończenia swojej kariery przed sir Alexem Fergusonem. Zdaniem Walijczyka szkocki menadżer na Old Trafford będzie niepodzielnie rządził jeszcze kilka lat.
– Myślę, że to będę ja – mówi Ryan pytany o to, kto pierwszy przejdzie na sportową emeryturę.
– Menadżer ma się tak dobrze jak nigdy i będzie kontynuował swoją pracę jeszcze przez długi czas. Wyobrażam sobie go na trenerskim stołku w Manchesterze United za pięć lat. Jeśli tylko będzie zdrowy, to na pewno nie zrezygnuje.
Giggs bardzo ceni sobie relacje z sir Alexem Fergusonem. Walijczyk przyznaje, że obecnie jest traktowany przez Szkota jak przyjaciel.
– Nasze relacje nigdy nie były lepsze. One ewoluowały. Obecnie rozmawia ze mną jak z przyjacielem i pyta o rady. To daje mi olbrzymią pewność siebie. Wciąż się kłócimy, co jest normalne, bo jesteśmy zwycięzcami.
– Młodsi zawodnicy wciąż się go boją, ale nie tak jak ja, kiedy byłem w ich wieku. Sir Alex złagodniał i nie jest już tak przerażający jak dwadzieścia lat temu – dodaje Giggs.
Number7: I czas rozlaki ;((( Giggs to swietny gracz i przede wszystkim czlowiek. Rozmawia z mlodszymi kolegami i im doradza a SAF jest swietnym trenerem i zrobil bardzo duzo dla nas . Mam nadzieje ze odejda jak najpozniej .
Fenek: Nikt nigdy nie zastąpi SAF, co najwyżej mogą go zastąpić na stanowisku ale na pewno nikt go nie przebije z osiągnięciami i umiejętnościami. Giggsa także choć wydaje mi się że jak tak dalej pójdzie to Roo może być gwiazdą na miarę Ryana.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.