Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Fletcher pyta rywala: Czy jesteś na mnie gotowy?

» 24 listopada 2009, 13:05 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Odejście zawodnika pokroju Cristiano Ronaldo odczułby każdy klub na świecie. W Manchesterze United, o portugalskim zawodniku, z każdym dniem mówi się jednak coraz mniej.
Fletcher pyta rywala: Czy jesteś na mnie gotowy?
» Odejście zawodnika pokroju Cristiano Ronaldo odczułby każdy klub na świecie. W Manchesterze United, o portugalskim zawodniku, z każdym dniem mówi się jednak coraz mniej, bo na nowego lidera wyrasta Darren Fletcher.
Po rekordowym transferze Ronaldo do Realu Madryt nie brak było głosów, które wieściły koniec pewnej epoki na Old Trafford. Wielu ekspertów wątpiło, czy uda się wypełnić lukę powstałą po odejściu Portugalczyka. Zdaniem Darrena Fletchera luka staje się mniejsza.

– Każdej drużynie brakowałoby Cristiano. To fantastyczny zawodnik i świetny strzelec. Potrafił się niezwykle szybko przystosować. Z delikatnego gracza stał się bramkostrzelnym skrzydłowym i najlepszym zawodnikiem na świecie – mówi Fletcher.

– Mam nadzieję, że staniemy się bardziej zwartą drużyną i inni zawodnicy będą grać jeszcze lepiej, aby załatać dziurę po jego odejściu.

– Potrzebujemy więcej bramek strzelanych przez pomocników i innych piłkarzy. To uczyni nas silniejszym zespołem, bo nie będziemy polegać tylko na jednym zawodniku.

– Drużyny się dostosowują, kiedy zawodnicy je opuszczają. Cristiano był dla nas świetny i zespół zawdzięcza mu bardzo dużo.

– Jako pomocnik wiedziałem, że nie mogłem często atakować, bo Cristiano to robił. Musiałem pilnować prawego skrzydła, aby lewy obrońca i lewoskrzydłowy rywali nie zaatakowali naszych stoperów. Teraz pomocnicy będą mieli więcej okazji, aby pobiec w pole karne i zdobyć gola – dodaje Fletcher.

Nie czuje się gorszy
Szkocki pomocnik w tym sezonie ma szansę zostać prawdziwym liderem drugiej linii Manchesteru United. Fletcher jest niezmiernie zadowolony, że na boisku może rywalizować z najlepszymi zawodnikami.

– Uwielbiam rzucać wyzwania najlepszym piłkarzom. Oglądam ich i widzę jak są dobrzy. Kiedy jednak gram przeciwko nim, to myślę sobie, że teraz sprawdzę na co naprawdę stać Fabregasa, Lamparda i Gerrarda – twierdzi Fletcher.

– Kiedy nie mają piłki, to ja i tak będę przy nich. Pytam ich czy lubią obrywać kopniaki, czy cieszy ich to, że będę przy nich 90 minut i czy są gotowi walczyć ze mną, kiedy dostaną piłkę. Czy kiedy my będziemy mieli piłkę, to będą gotowi, aby mnie gonić? Takie jest moje nastawienie i nie uważam, żebym był w tym sezonie od kogoś gorszy – dodaje Darren.


TAGI


« Poprzedni news
Katar kusi Meulensteena
Następny news »
Defensywa w totalnej rozsypce

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (41)


dawid27154: prawdziwy diabeł GLORY GLORY MAN UNITED
» 25 listopada 2009, 19:10 #12
masrzisz: jest kozak ;) zaj**isty ma styl .. i wie o tym ze jezeli ma jakies brakitechniczne w stosunku do innych zawodnikow to nadrabia to sercem i walka na boisku ;) oby tak dalej ;) z pilkarza drugiego formatu powoli staje sie liderem naszego zespolu ktory cech**e walka !!
» 25 listopada 2009, 12:31 #11
kptWiaderko: Fletcher zawsze byl zaj...sty!Teraz jak nie mam Krystyny to zobaczycie ilu zawodnikow bedzie sie w koncu pokazywalo z jak najlepszej strony!
» 25 listopada 2009, 10:14 #10
m4ci3k: Fletcher prez wielu niedoceniany a tu proszę.
» 25 listopada 2009, 07:18 #9
fan11: ciezko mi sie ich porownuje bo Ronaldo to skrzydlowy indywidualista a Fletcher to srodkowy pomocnik
A co do kogutow to niech sobie ich ograli 9:1 ale moze im wyszlo a w tej rundzie juz tak na nich nie trafimy
» 24 listopada 2009, 16:45 #8
Bartoosh21: pięknie dogadał na koniec xD najważniejsza pewność siebie i to że zna swoją wartość!
» 24 listopada 2009, 15:41 #7
gunnersaurus: Powiem wam tyle, ze ten czlowiek jest chory...
W Rzymie nie zagral wlasnie przez "kopniaki".
» 24 listopada 2009, 15:08 #6
olllab: Może i Fletcher nie jest sprinterem ani nie dominuje w drugiej lini( bo włąściwie kto teraz tam dominuje??),ale nie można mu odbierać talentu(może nie na miare Cristiano Ronaldo)ale zawsze! W końcu nie każdy może grać w MU!! A tak na marginesie to gol z Evertonem ładny był...!!
» 24 listopada 2009, 14:40 #5
vanderToki: A to też prawda, że liderem to on raczej nie jest. W tym sezonie ciężko wyróżnić któregoś zawodnika. Na początku najbardziej błyszczeli Giggs i Rooney, teraz znowu się wyrównało. Jakoś tak od meczu z Liverpoolem chyba.
» 24 listopada 2009, 14:13 #4
vanderToki: Boga z siebie raczej nie robi. I tak wolę jego od wspomnianego w artykule Ronaldo. ;] Chociaż to zupełnie inny rodzaj zawodnika, jeśli miałbym go porównywać do któregoś z lepszych pomocników, to raczej do Essiena, dajmy na to. No i Fletcher raczej zostanie w United, bo to Diabeł i tyle.
» 24 listopada 2009, 14:00 #3
1wolf1: "– Kiedy nie mają piłki, to ja i tak będę przy nich. Pytam ich czy lubią obrywać kopniaki, czy cieszy ich to, że będę przy nich 90 minut i czy są gotowi walczyć ze mną, kiedy dostaną piłkę. Czy kiedy my będziemy mieli piłkę, to będą gotowi, aby mnie gonić? Takie jest moje nastawienie i nie uważam, żebym był w tym sezonie od kogoś gorszy – dodaje Darren."

Usmialem sie do lez. Nie ma to jak kopanie po nogach nazwac walka. Wiadomo, ze pilka nozna to sport kontaktowy, ale bez przesady. Falu zawsze bedzie faulem i przy upi**dliwych sedziach(np w meczu z chelsea) Flecher prowokuje jedynie rzuty wolne. A co do gonienia go z pilka, to powiem tak. Jego kazdy jest w stanie przegonic nawet jak nie ma pilki. Chyba nawet jego najwiekszy zwolennik musi przyznac mi racje, ze do demonow szybkosci to on nie nalezy.
A co do tego czy jest gorszy od innych nie bede sie wypowiadal, bo chyba juz userzy tej strony znaja moje zdanie w tym temacie , wiec pozostawie to bez komentarza.
» 24 listopada 2009, 13:19 #2
vanderToki: Dobre z tymi kopniakami. ;D
» 24 listopada 2009, 13:10 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.