Old Trafford świętuje swoje setne urodziny. W związku z tym oficjalna strona klubu ruszyła z serią stu wielkich momentów w historii stadionu. Młodziki United w sezonie 1952/53 okazały się nie do pokonania.
» Old Trafford od zawsze było znane ze świetnej szkółki
Historia: Włodarze Angielskiej Federacji przedstawili światu rozgrywki FA Youth Cup w 1952 roku. Manchester United pewnie kroczył do finału, pokonując po drodze między innymi Nantwich 23-0. Finał zaplanowano na maj 1953 roku, który miał się składać z dwóch spotkań. Los chciał, aby młode Diabełki zmierzyły się z wysoko cenioną szkółką Wolves.
Okazja: Goście zostali dosłownie zmiecieni z boiska przez młodych zawodników Red Devils, którzy w niedalekiej przyszłości byli zawodnikami pierwszego zespołu, takich jak Duncan Edwards, Billy Whelan, David Pegg, Eddie Coleman oraz Albert Scanlon. Spotkanie obejrzało 20,934 tysięcy fanów, jak podopieczni Jimmy'ego Murphy'ego wygrali 7-1 po bramkach Noela McFarlanda (2), Eddie Lewisa (2), Pegga, Whelana oraz Scanlona.
Następstwa: Spotkanie rewanżowe zakończyło się wynikiem 2-2, co dawało United pewne zwycięstwo 9-3 w dwumeczu. Jak się okazało, na Czerwone Diabły czekało jeszcze więcej chwały, bowiem wygrali oni również turniej w Szwajcarii. Miejsce Edwardsa oraz reszty w zespole rezerw zajmowali kolejni utalentowani zawodnicy, dzięki czemu kolejne cztery edycje FA Youth Cup padły łupem Manchesteru United.
- Patrzyłem na tych młodzieńców, którzy demolowali Wolves i pomyślałem sobie, jak wspaniale byłoby zagrać z tak wspaniałymi piłkarzami. Od tamtej pory, chęć dołączenia do United była nie do powstrzymania - Wilf McGuinness.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.