Kuszczak ma podobny gust muzyczny do Rio Ferdinanda, który często puszcza kolegom swoje ulubione hip-hopowe kawałki.
- Ten rodzaj muzyki dalej mnie pozytywnie „nakręca". W Manchesterze hip-hop uwielbia również Rio Ferdinand. Anglik to prawdziwa encyklopedia muzyczna. W świecie muzyki, szczególnie hip-hopu, odnajduje się znakomicie. Nie ma dla niego żadnych tajemnic. Często wymieniamy się plikami z muzyką, bo Rio zawsze ma wszystkie nowości – mówi Kuszczak.
Drugą pasją Tomka są filmy, które jak sam przyznaje, może oglądać długimi godzinami. W bogatej biblioteczce polskiego zawodnika są zarówno filmy polskie jak i zagraniczne.
- Jestem kinomaniakiem – otwarcie przyznaje Kuszczak. - Owszem lubię obejrzeć dobry film w domu, a nawet wybrać się z dziewczyną do kina. Jeśli chodzi o liczbę obejrzanych filmów, nie mogę się równać z Edwinem van der Sarem. Holender to kolekcjoner, ma bogatą filmotekę, z której ja… korzystam – dodaje.
W wolnych chwilach gracze Manchesteru United grają w gry konsolowe. Jak można było się spodziewać najlepszym zawodnikiem jest Park Ji-sung. - Koreańczyk z padem w ręku wyczynia cuda, jest nie do pokonania. Zna wszystkie możliwe tricki – mówi Tomek, który wolne chwile lubi również spędzać na polu golfowym. - Traktuję to jako zabawę, odpoczynek po pracy – zaznacza.
Kuszczak przyznaje również, że ostatnio brakuje mu czasu, aby oddać się innej ze swojej pasji – wędkarstwu.
- Pierwsze co zrobiłem po przeprowadzce do Manchesteru, to sprawdziłem, gdzie w okolicy są miejsca do łowienia ryb. Nie ma co, lubię sobie posiedzieć z wędką w ręku. A nawet jeśli już coś złowię, to po chwili i tak z powrotem wpuszczam do wody – mówi polski bramkarz.
» Przeczytaj cały wywiad z Tomaszem Kuszczakiem