W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson jest zadowolony z postawy swoich piłkarzy w meczu z Barnsley. Szkot jest przekonany, że Manchester United zasłużenie awansował do ćwierćfinału Pucharu Ligi Angielskiej.
» Sir Alex Ferguson: Gary musiał wylecieć z boiska
Ojcami sukcesu w meczu z Barnsley byli Danny Welbeck oraz Michael Owen, którym udało się skierować piłkę do siatki. Szkot po meczu był zadowolony z poczynań młodych zawodników, których desygnował do gry.
- To było zwyczajne starcie pucharowe. Barnsley pracowało bardzo ciężko przez całe spotkanie. Gdy graliśmy w dziesiątkę, to stworzyli sobie jedną czy dwie okazje, ale uważam, że zasłużyliśmy na awans.
- Gra na wyjeździe w meczach pucharowych jest zupełnie innym doświadczeniem od występów na Old Trafford. W zeszłym sezonie mieliśmy dużo szczęścia w losowaniach i było to dla nas dobre doświadczenie.
Sir Alex Ferguson nie zapomniał oczywiście pochwalić strzelców bramek w pojedynku z Barnsley. Na szczególne słowa uznania zasłużył sobie Michael Owen, który ustalił wynik spotkania na 2-0.
- To był fantastyczny gol, wręcz niesamowity. Bardzo dobre podanie i szybkie wykończenie. Welbeck w pierwszej połowie doznał kontuzji kostki. Poprosiłem go, aby spróbował zagrać także w drugiej części spotkania, ale okazało się to niemożliwe. Zmienił go Zoran (Tosić) i możemy być z niego zadowoleni. Natomiast Danny jutro przejdzie szczegółowe badania.
Jedynym mankamentem pojedynku z Barnsley była czerwona kartka, którą otrzymał Gary Neville. Anglik w bezpardonowy sposób zaatakował nogi Adama Hammilla i był zmuszony do opuszczenia boiska. Z decyzją arbitra zgodził się sir Alex Ferguson.
- Gary zaatakował tego chłopaka. Może i jego noga nie była uniesiona zbyt wysoko, ale to było groźne. Myślę, że decyzja arbitra była słuszna. Nie będziemy składać apelacji - zakończył menedżer United.
Manchester United swojego przeciwnika w V rundzie rozgrywek o Puchar Ligi Angielskiej pozna już w sobotę, gdy odbędzie się losowanie.
parada: Z decyzją arbitra zgodził się sir Alex Ferguson.
- Gary zaatakował tego chłopaka. Może i jego noga nie była uniesiona zbyt wysoko, ale to było groźne. Myślę, że decyzja arbitra była słuszna. Nie będziemy składać apelacji - zakończył menedżer United.
a gdzie sa teraz CI ktorzy pisali ze SAF ciagle jedzie po sedziach?
a propo to nalezala sie kartka dla Hammilla ktory targal za wlosy Fabio a sedzia stal 4m od sytuacji patrzac sie prosto na nia...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.