W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Michael Owen nie ma żadnych wątpliwości, że czeka go niemiłe powitanie na Anfield Road, gdzie w przeszłości rozegrał wiele kapitalnych sezonów.
» Michael po nabiciu piłką Zata Knighta otworzył wynik spotkania z Boltonem
Już w niedzielę dojdzie do pojedynku obu drużyn. Wcześniej Owena ostrzegał już Jamie Carragher, który również spodziewa się wrogiej reakcji fanów na osobę 29-letniego napastnika.
- Jestem tylko człowiekiem - zaczyna swoją wypowiedź Owen. - Wolałbym, aby fani byli spokojni i docenili, co zrobiłem dla ich klubu w przeszłości. Jestem również realistą i zdaję sobie sprawę, że teraz reprezentuję barwy ich największego rywala. W każdym razie nie wstrzymuję przez to oddechu, ujmijmy to w ten sposób.
W nowym zespole Owen musi godzić się na rolę zmiennika, bowiem podstawową linię ataku tworzą Wayne Rooney oraz Dymitar Berbatow. Jednak dwie bramki oraz dwie asysty Michaela pokazują, że jest on ważną postacią w zespole Mistrzów Anglii.
- Gdybym miał 19 albo 20 lat, grałbym dobrze, strzelał gole a mimo to siedziałbym na ławce, rozglądałbym się za zmianą otoczenia - dodał. - Teraz jednak mam inny punkt widzenia, ponieważ gram już od dobrych paru lat.
- Odkąd tu jestem nie byłem odsuwany od składu, co mnie niezmiernie cieszy. Czuję się częścią tego zespołu - zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (33)
Mafioski: dobra ale na moje pytanie czy byłeś tam i ktos ci zrobil krzywde nie odpowiedziales...
i wgl co ma do rzeczy pisanie o wrogosci obu miast? tym moga sie interesowac mieszkancy miast a nie ludzie sprzeczajacy sie w komentarzach... powiedz mi co naprawde o tym wiesz? po doswiadczeniach na wlasnej skorze a nie po wyczytaniu w internecie badz gazecie. o to mi chodzi tak sie rodzi nienawisc wiekszosc ludzi tak naprawde tych sytuacji nie doswiadcza a poprzez poszerzanie swojej wiedzy staje sie wrogi stosunek do innego czlowieka takie jest moje zdanie... a jezeli ty myslisz ze innego kibica jak Liverpool'u nie nalezy szanowac tylko gnebic to nie jestes inny niz pseudo kibice dla ktorych nie liczy sie mecz tylko aby zlac komus morde a nie obejrzec mecz bo to na 2 planie
Mafioski: ttlbtg - gostek czytałeś wgl moj komentarz bo wydaje mi sie ze nie.. co mnie obchodzi Twoja przeszłośc z United? a tak wgl to z ryciem głowy napisałem bo nie chcialem sie kłócić bo to bez sensu tyle ze ja cie nie obraziłem tylko wyrazilem swoje zdanie na temat twojej wypowiedzi a twoja wypowiedz "Skoro masz tak niskie poczucie własnej wartości a Twoja mentalność jest iście niewolnicza, to nie narzucaj Twojego podejśćia do życia innym, nieporównywalnie pewniejszym i mającym wysokie aspiracje ludziom" jest dnem ktore pisza ludzie odwazni przed swoja klawiatura.. to ze szanuje rywala i dla mnie jezeli tak naprawde gowno wiem o tej calej "wojnie" kibicow (bo to jak dla mnie jest bez sensu) tzn ze mam kogos nienawidzic ? powiedz czy ktos kiedys z fanów Liverpool'u zrobil ci krzywde? zlał cie albo cos w tym stylu? dla mnie to jest football a nie smieszne wojny i uklady miedzy "kibicami"...
i jak mozesz to odpisz konkretnie a nie scenariuszem
Mafioski: ttlbtg- i po co wgl te statystyki co sobie wykresy robisz i wszystko zapisujesz czy co ? to jak bylo kiedys nie ma wgl odniesienia do terazniejszosci i wgl co to jest Irak ze okreslasz to mianem wojny? jezeli okreslasz stosunek do innego klubu mianem "wojny" to kibicem nie jestes bo kibic jest za dróżyna a nie po to aby wyzywac innych fanow badz wypowiadajac sie zle o rywalu...
Mafioski: Looserpool - ta nazwa mnie kompletnie śmieszy... o co chodzi o kibicowanie ManUtd czy oczernianie innego klubu? w dupie to mam ja kibiecuje Manchesterowi od bodajże 14 lat ale zawsze mam szacunek do przeciwnika... to nie jest wojna na co wy patrzycie wgl? czy któremuś z was tutaj ktos z Liverpool'u zrobil krzywde? wiekszosc z was tylko o walkach kibicow w Anglii wie z wiadomości badz z neta i po co ta nienawisc? Jestescie daremni trzeba byc fanem klubu a nie anty fanem innego team'u ... totalne dno
Freddie: w tamtyk roku gralismy perfekcyjnie z druzynami z dolnej i srodkwoej czesci gorzej z wielka 4 w tym wygrywamy z 4 bedziemy torche gorzej bedzie ze sredniakami ale tytul 4 z rzedu ansz i jako samotny lider w ilosci tytulow :D pozdr
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.