Capello broni Ferdinanda

- Popełnił tylko jeden błąd w meczu. Konsekwencją był rzut karny dla Ukrainy. Nic więcej. Zazwyczaj nie dyskutuje o pracy arbitrów. Tym razem zrobię wyjątek. Sędzia popełnił wielki błąd. Rio biegł, a pod nogi piłkarza rzucił się bramkarz. Może ktoś mi wytłumaczy czemu sędzia źle ocenił sytuację - pytał się retorycznie Włoch.

Capello miał na myśli oczywiście sytuację, w której arbiter pierwotnie chciał usunąć z boiska Rio Ferdinanda, mimo że w polu karnym faulował Robert Green. Swoją decyzję zmienił dopiero po konsultacji z sędzią liniowym.

- Rozmawiałem z innym sędzią, gdy Rio otrzymał czerwoną kartkę. Przyznał mi rację i poinformował o tym arbitra głównego. On myślał, że to Ferdinand faulował, ale oczywiście nie miał racji - zakończył.