Rooney liczy na mundial bez Ronaldo

Portugalia w najbliższych dniach stoczy dwa mecze o wszystko z Węgrami i Maltą. Obecnie zespół Carlosa Queiroza zajmuje trzecie miejsce w grupie 1. i istnieje poważna obawa, że Portugalczyków może zabraknąć na mundialu w Afryce.

- Miło byłoby zobaczyć Portugalię poza turniejem, bo w przeszłości dwukrotnie eliminowali nas z ważnych turniejów – mówi Rooney.

- Kiedy nie awansowaliśmy na Euro 2008, to trochę się nam dostało. Koledzy z zespołu stroili sobie z nas żarty.

- Ważne jest, aby nie przesadzić. Mundial to ważna sprawa i szczerze mówiąc nie martwię się zbytnio tym, czy Portugalia pojedzie do RPA, czy też nie.

Portugalię może czekać trudne zadanie, bo w spotkaniach z Węgrami i Maltą wątpliwy jest występ Cristiano Ronaldo.

- Dla każdego jest jasne, że Ronaldo to najlepszy zawodnik. Oglądałem jest kilka pierwszych meczów w Realu i wygląda na to, że znów się poprawił. Częściej podaje piłkę do kolegów! – mówi Rooney.

- Ludzie mówili, że grając w Manchesterze United nie wracał się do defensywy. Spójrzcie jednak co robił z przodu. Jako zespół zdaliśmy sobie sprawę, że jeśli on jest tak dobry w ofensywie, to my musimy nadrabiać za niego braki w defensywie. Tak właśnie się działo, a my odnosiliśmy sukcesy – dodaje Anglik.