Michael Owen na łamach angielskiej prasy stwierdził ostatnio, że nie ma klubu lepszego od Manchesteru United. Anglik dość szybko zreflektował się, że jego wypowiedź może obrazić niektórych kibiców Liverpoolu FC i swoje zdanie postanowił doprecyzować.
» Michael Owen z niecierpliwością oczekuje starcia z Liverpoolem
Do starcia z „The Reds” na Anfield Road zostało nieco ponad dwa tygodnie. Kibice Liverpoolu raczej nie zgotują Owenowi owacyjnego przyjęcia.
- Nie chciałem nikogo urazić – tłumaczy Owen. – Moja wypowiedź dotyczyła kibiców, dochodów i stadionu. Biorąc pod uwagę te aspekty Manchester United jest prawdopodobnie największym klubem na świecie. Real, Barcelona czy Liverpool są natomiast najlepsze pod innymi względami.
- Zdaję sobie sprawę, że to co powiedziałem w ostatnich 20 latach zostanie przekręcone i wrzucone na strony sportowe w ciągu najbliższych tygodni.
- Z Newcastle grałem już przeciwko Liverpoolowi, więc wiem czego się spodziewać. Cieszę się jednak na myśl tego spotkania.
Owen na Anfield Road spodziewa się zaciętego spotkania. – Jak to w przypadku meczów Manchesteru United z Liverpoolem FC, należy oczekiwać zażartej rywalizacji. Zespoły będą bardziej wyrównane, niż podczas mojej wizyty z Newcastle, więc to powinien być ekscytujący dzień – dodaje Owen.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.