Foster pokłócił się z Fergusonem?

Zdaniem gazety szkocki menadżer był wściekły na swojego bramkarza, że ten źle zachował się przy bramce Kenwyne’a Jonesa. Na Fostera posypały się gromy, ale i tak może on mówić o sporym szczęściu, bo przed jeszcze większym gniewem sir Alexa uchroniła go samobójcza bramka Antona Ferdinanda.

Złość Fergusona po spotkaniu z Sunderlandem była wyraźna. Swoją frustrację Szkot wyładował na sędzim Alanie Wileyu, oskarżając go o kiepską kondycję fizyczną. Ferguson powstrzymał się natomiast przed publiczną krytyką Fostera.

W szatni Szkot dla angielskiego golkipera nie był już tak pobłażliwy i wytknął mu jego słabą postawę. Zdaniem „Daily Star” przyszłość Fostera w klubie z Old Trafford stanęła pod dużym znakiem zapytania.

Warto również dodać, że Foster nie otrzymał powołania na zgrupowanie reprezentacji Anglii. Oficjalnym powodem absencji bramkarza Manchesteru United jest uraz klatki piersiowej.