Dobrych słów pod adresem Ryana Giggsa nie ma końca. Tym razem swojego podopiecznego pochwalił sir Alex Ferguson, który podkreślił świetny występ Walijczyka ze Stoke City.
» Ryan w ostatnich dwóch ligowych spotkaniach zanotował aż pięć asyst
35-letni pomocnik rozpoczął spotkanie jako rezerwowy, jednak jego dwa kluczowe podania pomogły United zwyciężyć dwa do zera i wskoczyć na fotel lidera rozgrywek.
- Ryan jest bardzo ważny, to on kreuje gole - powiedział zadowolony Ferguson. - Czułem, że jego inteligencja pomoże drużynie w grze na połowie rywala.
- Uważam, że Nani całkiem dobrze wykonał swoją pracę. Cały czas penetrował defensywę rywala nie dając im odpocząć, jednak Ryan zapewnia coś zupełnie innego. Posiada inteligencję, żeby swobodnie zmieniać pozycje na boisku a przy pierwszym golu wykonał świetny ruch do podania Darrena Fletchera, żeby chwilę później obsłużyć Dymitara Berbatowa.
- Drugie trafienie to świetny rzut wolny Ryana, zawsze trzeba szukać drugiego gola w celu dobicia przeciwnika. Im szybciej, tym lepiej. Myślę, że byliśmy groźniejsi w drugiej części spotkania, zwłaszcza po tym jak trafiliśmy do siatki - zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (9)
Durandir: Zawsze Go podziwiałem, zawsze był i jest jednym z moich najulubieńszych graczy, ale to co robi obecnie zasługuje poprostu na MEGA-szacunek. Niejeden na Jego miejscu dawno osiadł by na laurach, ale nie Ryan. On dalej daje z siebie maximum dla zespołu i kibiców i jest coraz lepszy, a przy tym niesamowicie skromny.
Poprostu wzór i ideał sportowca!
vanderToki: Jeszcze dwa, trzy sezony pociągnie, a potem - nie wyobrażam sobie United bez Giggsa. Nawet innego trenera niż Ferguson mogę sobie wyobrazić, zespół bez Neville'a czy Scholesa - bardzo łatwo, przecież ostatnio nie grają tak często, szczególnie G - ale Giggs nawet, kiedy nie gra, jest dla mnie symbolem. Był najwspanialszym skrzydłowym ostatnich parunastu lat, lepszym od chociażby Piresa, potrafi grać także na innych pozycjach. Po prostu mój bohater. :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.