Jacques: Szkoda, że SAF nie ściągnął VDS tuż po odejściu Schmeichela. Już wtedy Edwin był jednym z najlepszych.
Nie ma się co oszukiwać ani Foster ani Kuszczak nie mogą zostać numerem 1, bo nie może się powtórzyć taka sytuacja jak z Bosnichem, Barthezem czy Howardem. Potrzebujemy bramkarza klasy Edwina, czyli najwyższej klasy!
Boruc? Owszem, ale wtedy, gdy się nie obija i nie ma problemów. Może Ferguson wprowadził by mu taką dyscyplinę, że grałby ciągle na najwyższych obrotach, ale według mnie można Boruca porównać do Bartheza -> jak była forma - bronił wyśmienicie, ale niestety zdarzały mu się od niej odchyły tak jak Arturowi.
Jako Polak i po części fan Boruca byłbym zachwycony widząc go nr 1 w United, ale jako Czerwony Diabeł uważam, że należałoby to rozważyć.