W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 29 sierpnia 2009, 21:14 - Autor: matheo - źródło: Manchester Evening News
Bramka Wayne’a Rooneya z rzutu karnego odmieniła losy meczu z Arsenalem. Angielski napastnik pewnie wykorzystał jedenastkę, a „Czerwone Diabły” pokonały „Kanonierów” 2:1.
» Wayne Rooney zdobył swoją 102. bramkę dla Manchesteru United
Dla Manchesteru United był to już drugi rzut karny w tym sezonie. W spotkaniu z Burnley jedenastki na bramkę nie zamienił Michael Carrick, dlatego dziś piłkę na jedenastym metrze ustawił Rooney.
- Nikt nie wiedział, kto ma wykonywać rzuty karne. W meczu z Burnley Michael Carrick nie zdobył bramki, dlatego powiedziałem, że od teraz ja będę strzelał. Na szczęście dziś udało mi się trafić do siatki – przyznał po spotkaniu Rooney.
- Mecz był dobry. W drugiej połowie zagraliśmy zdecydowanie lepiej. Arsenal przed przerwą często miał piłkę przy nodze, ale oprócz bramki nie potrafił nas skrzywdzić.
- W drugiej połowie wiedzieliśmy, że musimy spisać się lepiej i na szczęście nam się to udało. Przy rzucie karnym starałem się dosięgnąć piłki, ale bramkarz zahaczył moje nogi, więc nie było żadnej opcji.
- W ostatnim sezonie nasze wyniki z rywalami z wielkiej czwórki nie były najlepsze. Arsenal zaczął sezon dobrze, więc potrzebowaliśmy dziś tego zwycięstwa – dodał Wayne.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (20)
MatiMU10: A mi się podobał pewien moment, który pokazuje jakim graczej jest Weyne. Nie pamiętam która to była minuta, ale biegł do piłki razem z graczem Arsenalu i żeby wybić piłkę na wysokości 40 cm rzucił się szczupakiem. To jest poświęcenie i cały Weyne Rooney.
Fenek: To fakt wysokie zwycięstwa Arsenalu i Tottenhamu mogły nas lekko zdeprymować. Sezonu też nie zaczęliśmy najlepiej , wiec takie zwycięstwo bardzo dobrze nam zrobi.
Oby tak dalej chłopaki!
Bartoosh21: i tak powinno być, czołowy strzelec drużyny powinien wykonywać rzuty karne a nim jest Rooney.. fantastyczny bilans bramkowy 5 meczów 5 goli szkoda że z Burnley nie strzelał Roo bo na pewno by trafił, ma technikę i potężny strzał cechy które powinien mieć wykonawca rzutów karnych.. mam nadzieję że co mecz będziemy oglądali gole Rooneya, a jeżeli nie strzeli w którymś spotkaniu to żeby w następnym ładował podwójnie o hat-trickach nie mówiąc ;]
Miskiewicz: Moim zdaniem tak naprawdę to zremisowaliśmy ten mecz.Gdyby Diaby nie zaliczył takiego samobója to Manchester United zremisowałby ten mecz.Ale dobrze że wygraliśmy
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.