MU - Arsenal: Pierwszy sprawdzian Czerwonych Diabłów

Spotkania z rywalami z tzw. Wielkiej Czwórki zawsze budzą ogromne zainteresowanie i przeważnie decydują o końcowym układzie w tabeli. Sir Alex Ferguson dystansuje się jednak od balonu pompowanego przez media: - Zostało nam 35 meczów do końca, więc trudno mówić, aby to spotkanie było decydujące.

Nie można nie przyznać szkockiemu menadżerowi racji. W ostatnim sezonie to spotkania z ligowymi średniakami, a nie z czołówką tabeli dały „Czerwonym Diabłom” mistrzowski tytuł. Co więcej bilans z Wielką Czwórką Manchester United miał fatalny, bo na sześć spotkań wygrał tylko jeden mecz z Chelsea. - W tym roku musimy spisać się zdecydowanie lepiej – zapowiada sir Alex.

Oba zespoły sezon rozpoczęły zupełnie w odmiennych nastrojach. Mistrzowie Anglii zaczęli od skromnej wygranej 1:0 nad Birmingham. Arsenal z kolei w pierwszej kolejce zdemolował na wyjeździe Everton aż 6:1. Później „Kanonierzy” pokonali Portsmouth 4:1. „Czerwonym Diabłom” w drugiej kolejce przydarzyła się natomiast zaskakująca przegrana 0:1 z Burnley. Dopiero ostatni mecz z Wigan, wygrany 5:0, pokazał, że zespół może bez Ronaldo funkcjonować.

Warto dodać, że w spotkaniu z Wigan sir Alex Ferguson wymienił ponad połowę wyjściowego składu. Taktyczna zagrywka Szkota się opłaciła, bo nie dość, że jego zespół zdobył pięć bramek, to do siatki rywala trafiali napastnicy – Wayne Rooney, Dymitar Berbatow i Michael Owen.

O ile sir Alex Ferguson nie ma problemów z napastnikami, o tyle kontuzje nękają piłkarzy w innych formacjach. Z Arsenalem na pewno nie zagrają Edwin van der Sar i Rio Ferdinand. Angielski stoper powinien wrócić do wyjściowego składu na derbowe spotkanie z Manchesterem City.

Kłopoty kadrowe nie ominęły też londyńczyków. Największym zmartwieniem Arsene’a Wengera będzie absencja Cesca Fabregasa. Hiszpan od początku sezonu prezentował świetną formę. Poza składem nadal pozostają Samir Nasri (złamana noga) i Johan Djourou (kolano).

Prawdopodobne składy:
Man Utd: Foster - O'Shea, Evans, Vidic, Evra - Nani, Fletcher, Carrick, Valencia - Berbatow, Rooney

Arsenal: Almunia - Sagna, Vermaelen, Gallas, Clichy - Song, Diaby, Denilson - Arszawin, Van Persie, Eduardo