W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jonny Evans wyznał, że prawdopodobnie będzie zmuszony poddać się operacji kostki, z którą problemy trapią go już od Bożego Narodzenia. Nie podjęto jeszcze decyzji, kiedy takową przejdzie, ale sam Irlandczyk wie, że nie może cały czas grywać na środkach przeciwbólowych.
» Prędzej czy później Jonny trafi 'na stół'
Jak sam wyznaje: - W pewnym momencie moja kostka będzie wymagała zabiegu. Mam z nią kłopot od świąt Bożego Narodzenia. Latem myśleliśmy, że wszystko wróciło do normy, niestety teraz problemy wróciły.
Krótkoterminowe środki wydają się być bardzo skuteczne, w ostatnim sezonie Jonny rozegrał 34 spotkania, obecny sezon również rozpoczął na placu gry, podczas absencji Rio Ferdinanda oraz Nemanji Vidicia. Obecnie jednak powrót Serba oraz możliwość gry Wesa Browna powoduje, że Evans nie będzie niezbędnym ogniwem podczas jutrzejszego meczu.
Ferdinand wciąż nie może grać, sam młody obrońca na wieść o tym przyznaje, że to spory cios dla zespołu mistrza Anglii.
- Rio jest dobrym liderem, bardzo dobrym obrońcą i wielkim piłkarzem. Jest człowiekiem, któego pobyt na boisku przynosi nam bardzo wiele - zakończył.
bobsley: wiadomo o tym było od dawna ale zastanawia mnie tylko to czemu nie poddał się jej zaraz po zakończeniu sezonu :/ co okres przygotowawczy ważniejszy od sezonu??
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.