W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Napastnik Burnley Robbie Blake przyznał, że graczy Manchesteru United czeka dziś kulturowy szok. Stadion "The Clarets" – Turf Moor odbiega bowiem od standardów Premier League.
» Robbie Blake jest przekonany, że niedogodności stadionu Turf Moor dadzą Burnley przewagę
- Na pewno nie jest to najlepsze miejsce, ale my je lubimy. Chcemy, aby zespoły na Turf Moor miały najwięcej problemów jak to tylko możliwe – mówi Blake.
- Być może na naszą korzyść podziała, kiedy będą szli zimnym tunelem i pomyślą sobie: ‘wygląda to obskurnie’.
- Nie możemy przecież im wstawić kanap, aby poczuli się komfortowo – dodaje zawodnik "The Clarets".
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (20)
Cinz: Oglądałem fotki stadionu Burnley i wygląda bardzo przyzwoicie, dużo lepiej aniżeli większość polskich stadionów. Co z tego, że brakuje im większego komfortu, w końcu grali w I lidze angielskiej a tam nie stawia się "wysokich" wymagań jak w Premiership.
Glory!
będzie ciężko...;/ (Irlandia Północna - Polska) też były dziury:O Więc można strzelać z daleka...a to że są brzydkie szatnie i tunel..kogo to obchodzi..to nie dla ładności tylko do gry...(chyba tylko C. Ronaldo myśli innaczej;) bo on myśli o wyglądzie...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
