Ferguson: Czeka nas trudna przeprawa

W Burnley od dawna czuć atmosferę wielkiego święta, bo dla drużyny „The Clarets” będzie to pierwsze spotkanie na własnym stadionie w najwyższej klasie rozgrywkowej od 33 lat.

- Wyjazdy na spotkania z beniaminkami mogą być trudne. Wystarczy sobie tylko wyobrazić atmosferę na stadionie Burnley. Każdy będzie rozgrzany do czerwoności – mówi sir Alex.

- Historia Burnley jest fantastyczna. Byli poza ekstraklasą 33 lata, to szmat czasu. Bez względu na to co zdarzy się w tym sezonie, na pewno tego nie zapomną. To będzie dla nich wielkie doświadczenie.

- Oglądałem ich w ostatnim sezonie. Widziałem mecz z Arsenalem, w którym byli świetni. Zagrali naprawdę bardzo dobrze.

Mimo komplementów w kierunku dzisiejszego rywala sir Alex Ferguson oczekuje od swoich piłkarzy zwycięstwa.

- Od lat gramy z beniaminkami na początku naszego sezonu i ten rok nie jest pod tym względem inny. Miło by było zanotować dobry start w lidze. Wcześniej nie zawsze nam to wychodziło, więc musimy to teraz zmienić – dodaje Szkot.