Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Wywiad z Davidem Gillem

» 17 sierpnia 2009, 14:55 - Autor: Bart - źródło: ManUtd.com
David, tegoroczne tournee po Azji było wyjątkowe z paru względów, oceniasz je jako udane?
Wywiad z Davidem Gillem
» Zapraszamy do lektury nowego wywiadu

Innym wielkim a zarazem zaskakującym wydarzeniem był zakup Michaela Owena. Jaki był Twój udział w tym transferze?
- Sir Alex to osoba, która wie najlepiej co jest dobre dla zespołu. Ja stałem z boku ale nie ukrywam, że jestem zadowolony. Sam Michael jest szczęśliwy, że tutaj trafił, widać jego wielki entuzjazm. Od jakiegoś czasu rozmawialiśmy o tym transferze. Wiedzieliśmy, że wraz z końcem sezonu jego kontrakt wygaśnie, przez co mieliśmy go na oku. Mam nadzieję, że udowodni iż to było dobre posunięcie z naszej strony.

Co myślisz o transferze Cristiano Ronaldo do Realu Madryt?
- Powiem to, co kiedyś Alex, "Grał u nas sześć wspaniałych lat, był wielki zawodnikiem i miał wielki wpływ na odniesione przez nas sukcesy". Szkoda, że odszedł, jest najlepszym zawodnikiem na świecie i będzie nam go brakować. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Dzięki temu transferowi mogliśmy zakupić dobrych zawodników. Liczę, że zagramy przeciwko Realowi Madryt w tym sezonie... i łatwo ich ogramy.

Tutaj możesz przeczytać resztę wywiadu z Davidem Gillem



TAGI


« Poprzedni news
McLeish: Rooney jak Platini i Zidane
Następny news »
Silny skład rezerw na mecz z Boltonem

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (5)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.