W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson był bardzo zadowolony obserwując pierwszy mecz Antonio Valencii w barwach Manchesteru United. Szkocki menadżer miał jednak zastrzeżenia do pozostałych zawodników.
» Antonio Valencia zebrał od sir Alexa Fergusona dobre noty za swój debiut w Manchesterze United
- Myślę, że byliśmy słabi. Grą naszego zespołu jestem zawiedziony – powiedział po spotkaniu sir Alex Ferguson rozmowie z MUTV.
- Boca naciskała i na pewno nie byliśmy na to przygotowani po meczach na Dalekim Wschodzie. Nie chodzi o brak szacunku dla azjatyckich drużyn, ale dopiero dzisiejszy mecz był prawdziwym sprawdzianem.
- Było kilka pozytywnych aspektów. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pierwszego meczu Antonio. Musiał wrócić do Ekwadoru, aby załatwić pozwolenie na pracę, co oznaczało, że opuści trochę przedsezonowych treningów. Pokazał jednak, że ma talent i jest dobrym sportowcem. Musimy jednak nad nim popracować – stwierdził Ferguson.
Sir Alex był również zadowolony z występu najmłodszej dwójki na boisku – Craiga Cathcarta i Fabio. Cathcart miał niełatwe zadanie, bo musiał zastąpić Nemanję Vidica, który nabawił się kontuzji łydki podczas rozgrzewki.
- Craig Cathcart zadebiutował w pierwszej drużynie i dla niego był to bardzo udany występ. Oczywiście cały czas imponuje mi młody Fabio – powiedział Ferguson.
Szkot nie krył również radości z bramki Andersona. Brazylijczyk po dwóch latach spędzonych na Old Trafford zdobył wreszcie swoją pierwszą bramkę dla Manchesteru United.
- To monachijski cud! – żartował Ferguson. – Być może to pozwoli chłopakowi zdobywać kolejne bramki. Na pewno ma talent, więc miejmy nadzieję, że padną kolejne bramki.
Jedynym negatywem środowego starcia z Boca Juniors są kontuzje Wesa Browna i Nemanji Vidica. – Wes naciągnął sobie ścięgno udowe, więc nie było sensu, aby dalej grał w meczu sparingowym. Vidić naciągnął z kolei ścięgno w łydce podczas rozgrzewki. Po raz kolejny nasza defensywa się rozsypuje – zakończył Ferguson.
oldtrafford: Ładny mecz w w wykonaniu Czerwonych Diabłów a przede wszystkim brawa dla Valencii za pierwszą bramkę manchester grał naprawdę dobrze lecz mamy duży problem z kontuzjami zawodników większy niż z poprzedniego sezonu a tak to jak na początek sezonu idzie nam rewelacyjnie fajnie by było jak byśmy wygrali audi cup
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.