Pomimo odejścia Cristiano Ronaldo do Realu Madryt Ryan Giggs ze spokojem wyczekuje nowego sezonu. Na przestrzeni lat Walijczyk widział bowiem niejedną rewolucję kadrową w Manchesterze United.
» Pomimo odejścia Cristiano Ronaldo do Realu Madryt Ryan Giggs ze spokojem wyczekuje nowego sezonu. Na przestrzeni lat Walijczyk widział bowiem niejedną rewolucję kadrową w Manchesterze United.
Opuszczenie Old Trafford przez Cristiano Ronaldo i Carlosa Teveza sprawiło, iż sir Alex Ferguson będzie musiał dokonać kilku znaczących zmian w ustawieniu „Czerwonych Diabłów”. Giggs o decyzje podejmowane przez menadżera jest spokojny, bo podczas swojej kariery widział już odejścia takich sław jak Roy Keane czy David Beckham.
- Myślę, że więcej dzieje się poza klubem niż w jego środku – mówi Giggs w rozmowie z The Times.
- Będąc w Manchesterze United przyzwyczajasz się do takich rzeczy. Gwiazdy czy też wielcy zawodnicy odchodzą na emeryturę lub opuszczają zespół. Wyjątkowe jest jednak to, że ktokolwiek by nie odszedł, to idziemy dalej i chcemy być lepsi.
- Po transferze Ronaldo na pewno nie będziemy mieli wielkiego zawodnika w naszej drużynie. W przeszłości radziliśmy sobie jednak z takimi sytuacjami. Odkąd gram w Manchesterze United drużynę opuścili m.in. Bryan Robson, Mark Hughes, Eric Cantona czy Ruud van Nistelrooy.
- Dlatego sir Alex Ferguson jest taki dobry w przebudowywaniu składu. Carlos i Cristiano byli dla nas świetnymi zawodnikami w ostatnich sezonach, ale musimy iść naprzód. Nie możemy się nad tym rozwodzić. Zawodnicy są niczym statki, które odpływają w nocy. Trzeba do tego przywyknąć – zauważa Walijczyk.
Giggs ma za sobą pierwszy mecz w przygotowaniach do nowego sezonu. W poniedziałkowym spotkaniu z reprezentacją Malezji Walijczyk zagrał 69 minut, w czasie których z wdziękiem poruszał się po boisku.
- Cieszę się na myśl nowego sezonu. Mimo zawodu, jakim była porażka w finale z FC Barceloną w Lidze Mistrzów, ubiegły rok był świetny. Nie zakończyliśmy rozgrywek tak jak chcieliśmy, ale ogólnie był to bardzo dobry sezon – mówi Ryan.
Giggs jest również niezmiernie zadowolony z transferu Michaela Owena do Manchesteru United: - Nie uważam, aby ktokolwiek myślał, że zobaczy Michaela w koszulce United. W ostatnich dwóch meczach pokazał jednak po co tutaj jest. To urodzony snajper.
- Zawsze podziwia się zawodników, którzy przedzierają się do dorosłego futbolu w wieku 17 czy 18 lat i strzelają bramki przez całą swoją karierę. Snajperzy tacy jak Michael mają strzelecki instynkt, z którym się rodzą – dodaje 35-letni Giggs.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.