Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Birmingham osłabione przed otwarciem

» 20 lipca 2009, 19:40 - Autor: badkins - źródło: Sky Sports
Christian Benitez nie zdąży wykurować się na początek rozgrywek Premier League i opuści spotkanie z Manchesterem United.
Birmingham osłabione przed otwarciem
» McLeish wierzy w powrót swojego napastnika
Ekwadorski snajper został sprowadzony przez The Blues tego lata za niecałe osiem milionów funtów, co jest rekordowym transferem w historii klubu.

23-latek przeszedł operację ramienia i do końca rehabilitacji zostało mu około pięciu tygodni, zatem najprawdopodobniej opuści spotkanie na Old Trafford, które zostanie rozegrane 16 sierpnia.

Trzy dni potem Birmingham City czeka mecz z Portsmouth i na tą potyczkę możliwy jest powrót Beniteza, w co mocno wierzy menedżer zespołu Alex McLeish.

- Jeśli mówimy o spotkaniu z Manchesterem United nie wygląda to za dobrze, lecz zobaczymy jak szybko zareaguje jego organizm na drugi mecz - mówi McLeish na łamach oficjalnej strony klubu.

- Musimy być cierpliwi. Nie pozyskaliśmy Beniteza na jedno spotkanie z Manchesterem United, tylko na całe rozgrywki ligowe. Miejmy pewność, że będzie w stanie grać przez cały sezon - zakończył.


TAGI


« Poprzedni news
Fergie łączy nadzieje z Machedą
Następny news »
Ferguson: Cena za Teveza była za wysoka

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (6)


oldtrafford: masz racie że nie mamy z AIG umowy
» 21 lipca 2009, 15:01 #2
Bartoosh21: powiem tak.. napewno w sezonie 2010/2011 o z AIG nie mamy już umowy :)
» 21 lipca 2009, 14:12 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.