Tylko bez paniki... OK, panikujcie!

Brzydko parafrazując piosenkę The Smiths: na ulicach Manchesteru histeria panuje, kibice się głowią czy Sir Alex przypadkiem nie wariuje? Jeśli wpadliście w panikę chwyćcie papierową torbę, oddychajcie głęboko i pozwólcie że przedstawimy wam 10 powodów dla których wszystko będzie git.

1. Już to przerabialiśmy: pamiętacie lato 1995 kiedy Andrei Kanchelskis, Mark Hughes i Paul Ince zostali sprzedani do Chelsea, Evertonu i Interu? Pewnie wtedy też byliście przerażeni i domagaliście się głowy managera. Wówczas Ferguson zaprezentował swoje dzieciaki a United wygrało Ligę i puchar Anglii. Od tej pory nic nie było już takie same.

2. Ruud van Nistelrooy: tra la la la la, strzelił dla Unietd 150 goli w 200 meczach w międzyczasie Diabły prawie nic nie wygrały. Sir Alex ponownie wierząc w słuszność podejmowanych przez siebie decyzji, sprzedał Holendra za grosze do Realu Madryt i zapewnił United pierwsze od trzech lat Mistrzostwo Anglii.

3. Można wygrywać dzieciakami: Danny Welbeck, Federico Macheda, Johnny Evans, Fabio and Rafael da Silva, Darron Gibson, Zoran Tošić’, Cory Evans, James Chester and Davide Petrucci to bez wyjątków najlepsza młodzież w kraju. Zapomnijcie o wychwalanych przez media chłopcach Arsene Wengera. Młodzi kanonierzy niemalże nigdy nie przekraczają poziomu Carling Cup.

4. Nadchodzi czas Rooney'a: kiedy to Ronaldo zgarniał całą uwagę gazet, Wayne Rooney bezustannie był sercem w drużynie z Old Trafford. Ustawić go za napastnikiem jako tzw. 'wolny elektron' a Biały Pelé rozerwie każdego na strzępy. Pochodzący z Liverpoolu Rooney jest kandydatem do Piłkarza Roku 2010.

5. Rywale wcale nie są lepsi: Liverpool nie dokonał żadnych znaczacych wzmocnień a dodatkowo jeden z ich najlepszych pomocnikow Xabi Alonso prawdopodobnie odejdzie z Anfield Road. Klub ze Stamford Bridge natomiast wydał 18 milionow funtów na 26-to letniego lewego obronco-skrzydlowego tylko dlatego że Roman Abramovich nalegał na jego transfer, zatrudnili również piatego już managera w przeciegu 5 sezonów. Arsenal z kolei kupił jakiegoś nieznanego obrońcę z Belgii i niemalże już stracił swojego czołowego strzelca. Owszem, Manchester City zbroi się i sprowadza co raz to więcej piłkarzy, ale czy ktokolwiek z was wierzy że drużyna z dziesiecioma napastnikami i Shay'em Givenem może się liczyć w walce o tytuł?

6. Dimitar Berbatov pokaże na co go stać: on ma prostu zbyt duży talent aby tego nie zrobić. Ferguson zapewne obmyśli idealny system pod 'leniwego' Bułgara, który dodatkowo wyciągnie z Wayne'a Rooney'a wszystko co najlepsze i sprawi że United przestanie być drużyną jednego zawodnika.

7. United ma defensywnego pomocnika: pamiętacie Owena Hargreavesa, on jest całkiem niezły. Czy powróci w sierpniu czy też w styczniu, Hargreaves doda środku pola United nieco zawziętości i nieustępliwości czego tak bardzo brakowało w Rzymie. A jeśli nie będzie w pełni sprawny, to Sir Alex kogoś zakupi, proste jak drut.

8. Właściwie to Carlitos nie jest taki dobry: tak, fani kochają go za jego pracę na boisku, gola z piętki który dał United wygraną nad Wigan czy też bramki w końcówkach meczów które zapewniały cenne punkty. Jednak czy jego umiejętności są naprawdę warte 25 milionow funtów? Fergie uznał że nie, w przeciwnym razie wciąż byłby na Old Trafford.

9. Komputer ustawiający terminarz był łaskawy: kojarząc United na początku sezonu z drużynami z którymi Czerwone Diabły nie powinny mieć problemów. Wygrane na pewno dodadzą naszym zawodnikom pewności siebie i drużyna będzie miała czas na zaadoptowanie nowych graczy i systemu gry.

10. Sir Alex Ferguson wie co robi: uwierzcie.