Legenda Manchesteru United a obecnie dyrektor akademii Brian McClair uważa, że drużyna Mistrza Anglii zawsze wyjątkowo pielęgnowała młodzież. Znajdowało się w niej miejsce dla każdego, promując tym samym lokalne talenty jak Danny Welbeck czy Gary Neville.
» Brian McClair opowiada jak ważną rolę odgrywa akademia
W wywiadzie dla Manchester Evening News McClair wyznaje;
- To bardzo miłe, że zawodnicy z naszej akademii są wystarczająco dobrzy, aby grać dla Manchesteru United. Byłoby pięknie mieć drużynę zbudowaną z 22 wychowanków, niestety niemożliwe. Potrzebujemy wsparcia od lokalnych, młodych graczy. To jest właśnie cel do którego dążymy. FIFA obserwuje wszelkie transfery, nie ma mowy o sytuacji kiedy cały skład akademii składałby się z obcokrajowców. Dlatego też chcemy mieć pewność, że każdy godny uwagi chłopiec, może liczyć na nasze wsparcie, na wychowanie piłkarskie w barwach Manchesteru United.
- Nie mogę sobie wyobrazić przetrwania Manchesteru bez akademii, ponieważ jest to część tradycyjnej struktury klubu. To właśnie młodzież jest podstawą sukcesów klubowych.
- Nie potrafię wyobrazić sobie zespołu zbudowanego z transferów, tak jak nie mogę sobie wyobrazić ludzi, którzy byliby szczęśliwi oglądając taki zespół.
- Nasz system się nie zmienia, niestety fakty są takie, że chłopcy już nie tak często angażują się w piłkę nożną jak przynajmniej 20 lat temu. To są jednak tylko cyfry, chodzi o coś większego. Dlaczego na całym świecie tak wielu Brazylijczyków gra w piłkę? Ponieważ większość z nich pochodzi z Favelas, biednych dzielnic, gdzie sport jest tak naprawdę jedyną szansą na godziwe życie.
- Ogromnym wsparciem jest dla nas sir Alex Ferguson, zainteresowanie szkoleniowca młodzieżą oraz poświęcanie jej czasu, jest dla nas jak dar. Klub inwestuje w infrastrukturę, nowe obiekty przynoszą nam olbrzymie korzyści. Zawsze jest coś, co chcą zmienić, zmienić na lepsze.
- Każdego roku przygotowujemy tych chłopców, do wygrania FA Youth Cup, nie to jest jednak naszym głównym celem. Oczywiście zwycięstwo jest wspaniałe, ale nie oceniamy siebie według zwycięstw. Kilka lat temu mieliśmy grupę, która przegrała w tym właśnie pucharze ze Stoke City. W drużynie byli wtedy piłkarze tacy jak; Jonny Evans, Ryan Shawcross, Gerard Pique, Giuseppe Rossi, Fraizer Campbell czy Darron Gibson. Świetna drużyna! a jednak przegrali. Dlaczego tak się stało? To jest piłka, przegraliśmy wtedy w pucharze, ale takie rzeczy się zdarzają, nie ma na to reguły, naszym zadaniem jest ich do tego przygotować. Chcemy po prostu kontynuować ich szkolenie, ciężko pracować i dawać z siebie wszystko dla Manchesteru - zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.