W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 7 lipca 2009, 12:05 - Autor: bar - źródło: therepublikofmancunia.com
Podczas hucznej prezentacji na Santiago Bernabeu, Cristiano Ronaldo wspomniał o kibicach, klubie oraz managerze którzy wspierali go przez ostatnie sześć lat. Dodał również, że sir Alex Ferguson patrzy w przyszłość i chce rozegrać swój trzeci, jak sam określił zwycięski, finał Ligi Mistrzów z Realem Madryt.
» Real kontra Manchester?
- Chciałbym podziękować kibicom, Bossowi, przyjaciołom oraz kolegom z drużyny – rozpoczął Ronaldo.
– Spędziłem tam sześć lat i oczywiście miałem wielu znajomych, z którymi wspaniale się rozumiałem. Oni rozumieją i szanują moją decyzję, widzieli że gra w Realu była moim marzeniem, jednak również wielkim wyzwaniem. Na pewno będę tęsknił za Manchesterem – dodał.
- Jednak takie jest życie, to jest mój nowy dom, nowy klub na pewno będę dawał z siebie 100%. Moje relacje z sir Alexem Fergusonem są wspaniałe, i myślę że nic tego nie zmieni – wyjawił.
- Było by czymś wspaniałym móc zagrać przeciwko United. Nawet żartowaliśmy z tego z bossem, powiedział że chciałby zagrać przeciwko Realowi w Madrycie, dodał również że wystawi Evrę aby mnie ‘skopał’ – zażartował Ronaldo.
- Real jest moim nowym klubem, jednak życzę wszystkiego najlepszego Manchesterowi oraz sir Alexowi Fergusonowi – zakończył.
Eryw: Naprawde myślicie że z dziecinną łątwością pokonalibyście Real na własnym stadionie w finale LM. Przypominam że w tym roku finał na Santiago Bernabeu
lukasz1143: Oo tak jedyne co mnie denerwuje to to że szacunek dla Crisa mogę okazać dopiero po jego odejściu, wcześniej jego zachowanie było żenujące. A co do finału LM to ja również czekam na mecz ManU Real
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.