W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson wypowiedział się na temat posady trenera zagrożonego spadkiem Middlesbrough. Szkot stwierdził, że bez względu na to czy Boro utrzyma się w Premiership czy nie, trenerem pozostanie Gareth Southgate.
» Czy Gareth pozostanie trenerem M'Boro?
Sobotni mecz na Riverside będzie z pewnością trudny dla obu ekip. United walczy o utrzymanie na fotelu lidera ligi, podczas gdy Middlesbrough będąc na dziewiętnastym miejscu w tabeli jest bardzo bliskie spadku do The Championship.
Jeśli chodzi o wzajemne stosunki pomiędzy trenerami obu ekip, to dotąd nie były one najlepsze. Wszystko za sprawą nieprzychylnej wypowiedzi Southgate’a na temat Cristiano Ronaldo. Szkot stwierdził wówczas, że wypowiedź Garetha jest naiwna. Teraz jednak wydaje się bronić swojego visa-vi i twierdzi, że nawet jeśli M’Boro spadnie do niższej klasy rozrywkowej, to Southgate pozostanie trenerem drużyny.
- Steve Gibson ma odwagę, aby mieć w drużynie młodego managera i teraz go nie zmieni. Nie mam wątpliwości co do przyszłości Southgate’a. Przykrą rzeczą jest tylko to, że jeśli przegra się trzy czy cztery mecze, zaczyna się robić wokół Ciebie bałagan. Jednak myślę, że Gareth ma obecnie dobrego szefa, który będzie wiedział co zrobić – powiedział Ferguson.
Z niskim budżetem, jaki dostał Southgate przybywając na Riverside, ciężko było zbudować silną drużynę. Młody trener postawił jednak na młodzież, którą wyszukał w klubowej szkółce. Fergie jest pewien, że ten fakt nie umknie szefostwu klubu.
- Na pewno nie jest mu lekko. Jest młodym człowiekiem, który zrobił wiele dobrego. Bardzo stara się zmienić pozycję swego klubu, wprowadzając do zespołu młodych piłkarzy. To bardzo dobrze z jego strony, takie zachowanie jest godne podziwu. Jestem pewien, że jego szef będzie miał to na uwadze, rozpatrując nowy kontrakt.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.