Wiara powoli wraca

Czerwonym Diabłom, które rozgrywały wczoraj swój 150 mecz w Lidze Mistrzów udało się pokonać jako pierwszemu angielskiemu zespołowi Porto na ich własnym stadionie. Aby tego dokonać wystarczył jeden atomowy strzał Ronaldo na początku pierwszej połowy i kontrolowanie gry przez resztę spotkania. Teraz w półfinale United zmierzy się z Arsenalem.

- To zwycięstwo doda nam pewności – wyznała gwiazda United po wczorajszym spotkaniu. – W ostatnich pięciu spotkaniach nie zagraliśmy zbyt dobrze i mam nadzieję, że teraz to się zacznie zmieniać.

- Kiedy Anderson podał mi piłkę nie myślałem o niczym innym jak tylko obrócić się i strzelić. Wyszła z tego przepiękna bramka, myślę, że najładniejsza w mojej karierze – stwierdził skrzydłowy United. – To był przepiękny strzał i nie mogę się doczekać kiedy ujrzę go ponownie na DVD. Jestem bardzo zadowolony z tej bramki.

Mimo pogłosek, że półfinałowe spotkanie przeciwko Arsenalowi będzie trudne, Cris uważa mecz na tym etapie rozgrywek przeciwko innej angielskiej drużynie za bardzo ekscytujący.

- To fantastyczna sprawa – wyznał uradowany. – Arsenal prezentuje fantastyczny futbol. To będzie bardzo napięte spotkanie, gdyż znamy się doskonale, ale mam nadzieję, że to my awansujemy do finału.