Ferdinand wraca na FC Porto!

Angielski defensor nie zagrał w ostatnich trzech spotkaniach Manchesteru Unied z powodu problemów z pachwiną. Sir Alex Ferguson może jednak odetchnąć z ulgą, bo zawodnik będzie do jego dyspozycji przed środowym meczem ze „Smokami”.

Podczas nieobecności Ferdinanda obrona „Czerwonych Diabłów” spisywała się słabo. W trzech meczach golkiperzy United musieli wyciągać piłkę z siatki aż pięciokrotnie.

- Rio mógł zagrać z Sunderlandem, ale nie podjęto ryzyka, bo w klubie każdy chce, aby zagrał w środę. To może być kluczowy mecz dla Manchesteru United i Rio jest bardzo zdeterminowany, by zagrać. Zrobi wszystko, aby klub zawansował do kolejnej fazy – mówi anonimowy informator w rozmowie z dziennikiem The Mirror.

Ferdinand nie pojechał w sobotę z zespołem na mecz z Sunderlandem, gdyż został w centrum treningowym Carrington, gdzie miał lekki rozruch. Zajęcia z piłką Rio wznowi w poniedziałek, a we wtorek będzie trenował już na pełnych obrotach wraz z kolegami.

Dziennik donosi również, iż latem Ferdinand być może przejdzie operację, która miałaby rozwiązać jego problemy z bólami w kręgosłupie.