Spodziewają się więcej po Machedzie

Macheda może pochwalić się imponującym dorobkiem jak na zawodnika dopiero pukającego do pierwszej kadry Manchesteru United. W meczach z „The Villans” oraz „Czarnymi Kotami” piłka po jego uderzeniach wpadała do siatki rywala. Za każdym razem były to zwycięskie bramki.

- W tym chłopaku jest coś wyjątkowego. Ma instynkt, który posiadają snajperzy. Dobrze porusza się po boisku i jest szybki – komplementuje młodziana sir Alex Ferguson.

- Nic go nie rusza i do gry włącza się natychmiastowo po wejściu na boisku. W meczu z Sunderlandem zagrał bardzo dobrze przez 20 minut. Kiko może jest jeszcze nastolatkiem, ale jest prawdziwą alternatywą dla naszych etatowych napastników – dodaje Fergie.

Młodego Machedę komplementuje również Paul Scholes. – To świetna wiadomość, że menadżer może wprowadzić na boisko tak młodego chłopaka. Strzela bramki za pierwszym lub drugim dotknięciem piłki. Wygląda na prawdziwego łowcę bramek i spodziewamy się po nim jeszcze więcej.

Bennowi Fosterowi imponuje natomiast pewność siebie, którą odznacza się 17-letni zawodnik.

- Jego historia jest niesamowita. W ubiegłym tygodniu strzelił imponującego gola, a w tym to powtórzył. Mówi, że był to mierzony strzał w róg, ale wielu chłopaków mu nie wierzy! Jestem jednak z niego bardzo zadowolony. Zasłużył na swoją szansę, bo świetnie spisywał się w rezerwach przez cały sezon.

Federico Macheda w ciągu zaledwie dwóch tygodni z zupełnie nieznanego zawodnika stał się piłkarzem rozpoznawalnym w Europie. Angielskie media nie przestają się zachwycać nad „cudownym dzieciakiem”. Włoch ma również to szczęście, że może liczyć na rady doświadczonych graczy.

- Myślę, że nasi piłkarze mu pomogą. Rozmawiałem z jego rodziną w tym tygodniu i jestem pewien, że wszystko będzie w porządku – mówi Ferguson.

- To spokojny i rozsądny chłopak. Nikt z chłopaków nie pozwoli bujać mu w obłokach. Gary Neville na pewno będzie go sprowadzał na ziemię – dodaje z kolei Ben Foster.