Ronaldo: United to dla mnie właściwy klub

Weekendowe wydania angielskich gazet sugerowały, iż przedstawiciele uzgodnili już kwotę odstępnego za Ronaldo, ale przenosiny Cristiano do Madrytu blokuje sir Alex Ferguson. Latem Szkot stwierdził nawet, iż „nie sprzedałby Realowi nawet choroby”.

- Jestem szczęśliwy w tym klubie i myślę, że jest on dla mnie właściwy – przyznał Ronaldo na poniedziałkowej konferencji prasowej poprzedzającej jutrzejsze spotkanie z FC Porto.

Jedną z przyczyn, dla których skrzydłowy miałby opuścić Old Trafford jest ostre traktowanie go przez przeciwników rywali. Sam Ronaldo przyznaje, że obecny sezon nie jest pod tym względem wyjątkowy.

- Zawsze tak było. Nie tylko w tym sezonie obrońcy drużyny przeciwnej kopią mnie, aby mnie zatrzymać. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego – dodał Ronaldo.

Cristiano był jednym z głównych autorów dramatycznego zwycięstwa Manchesteru United nad Aston Villą. Portugalczyk dwukrotnie pokonał Brada Friedela, a dzięki wygranej na Old Trafford „Czerwone Diabły” wróciły na fotel lidera Premiership.

- Jesteśmy najlepszym zespołem w Anglii. Pokazuje to tabela, która mówi sama za siebie – przyznał Portugalczyk. – Szanujemy naszych wszystkich przeciwników, ale jeśli będziemy wygrywać, to tytuł będzie nasz. Mamy szansę wygrania wszystkiego w tym sezonie. Najpierw musimy pokonać FC Porto.

Ronaldo został również zapytany o rewelacyjny debiut Federico Machedy, który pięknym strzałem dał Manchesterowi United zwycięstwo. Portugalczyk dopatrzył się pewnych podobieństw do swojego pierwszego meczu w trykocie United.

- Ze mną było podobnie. Odczucia były niemal takie same. Pamiętam jak zadebiutowałem w meczu z Boltonem i wyszedłem na boisko przed 70 tysiącami widzów. Nie było łatwo. Zagrałem dobrze, popisałem się kilkoma sztuczkami i dobrymi zagraniami. Kiedy zatem Kiko strzelił, wiedziałem jakie to uczucie. To jeden z najlepszych dni w jego życiu – zauważył Ronaldo.

- Jest młody i cały czas może być jeszcze lepszy. Zawsze miło jest być włączonym do pierwszego składu i strzelić gola, który pomaga drużynie. Jestem z jego powodu bardzo szczęśliwy – dodał Portugalczyk.