W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Włodarze Angielskiej Federacji Piłkarskiej (FA) ogłosili, że Wayne Rooney nie zostanie dodatkowo ukarany za otrzymanie czerwonej kartki w spotkaniu z Fulham.
» Okoliczności czerwonej kartki Rooneya zostały wyjaśnione
Anglik ujrzał w tym meczu dwa żółte kartoniki. O ile pierwszy był z pewnością zasłużony, tak w drugim przypadku nieczęsto zdarza się, aby zawodnik dostawał upomnienie za rzucenie piłką w celu szybszego wznowienia gry.
Jednak arbiter Phil Dowd zinterpretował to wydarzenie jako wybuch złości Rooneya, który dodatkowo mógł celować piłką w sędziego, zatem Wayne został wyrzucony z boiska. Anglik nie ukrywał swojego zdziwienia oraz złości, uderzając na sam koniec w chorągiewkę.
- Wyjaśniliśmy z Philem Dowdem, że nie było żadnych nadużyć ze strony zawodnika po wykluczeniu z gry - stwierdza rzecznik FA.
- A propos incydentu z chorągiewką, arbiter nie widział tego zdarzenia, jednak wystosowaliśmy pismo do samego zawodnika przypominając mu tym samym o odpowiedzialności, jaką musi ponosić - zakończył.
W spotkaniu z Aston Villą nie ujrzymy również Nemanji Vidica oraz Paula Scholesa, obaj zawodnicy pauzują za czerwone kartoniki kolejno ze spotkań z Liverpoolem oraz Fulham.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (9)
manooch: tevez dostanie szanse i znow pokaze ze to on powinien byc drugim napastnikiem na boisku a nie berba. Zreszta mamy tylu zawodnikow ktorzy moga zastapic rooneya czy scholesa ze nie powinnismy sie tym martwic, przeciez jest darren, anderson czy carrick jest tez park wellbeck nani giggs takze spokojnie z tymi pauzami ;) odpoczną też ;)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.