Manchesteru United wciąż ma cztery punkty przewagi nad Chelsea Londyn i Liverpoolem, który jutro zagra z Aston Villą. Drużyna prowadzona przez Alexa Fergusona rozegrała też o jedno spotkanie mniej niż najgroźniejsi rywale.
- Nie spodziewaliśmy takiego rezultatu. Na pewno to lepsza wiadomość, niż gdyby wygrali - powiedział Giggs, gdy się dowiedział, że Chelsea przegrała z Tottenhamem. - Teraz musimy dobrze wykonać swoją pracę. Nie obchodzą nas wyniki innych, bowiem wszystko leży w naszych rękach.
Dzisiejsza przegrana Manchesteru United miała specyficzny charakter, bowiem drużyna prowadzona przez sir Alexa Fergusona, po raz ostatni dwa ligowe spotkania z rzędu przegrała w sezonie 2004/05.
- Jesteśmy rozczarowani tym rezultatem. Po porażce w zeszłym tygodniu, chcieliśmy przyjechać tutaj i osiągnąć dobry rezultat. Nie graliśmy dobrze w pierwszej połowie. Nasze zagranie były niemrawe, a także grę bez piłki źle prowadziliśmy.
Giggs uważa, że na słabszą decyzję United w dzisiejszym spotkaniu mogła wpłynąć czerwona kartka dla Paula Scholesa, który został ukarany już na samym początku spotkania.
- Ta decyzja była dla nas podwójnym ciosem, ponieważ straciliśmy zawodnika, a Fulham miało karnego. Wydaje mi się, że zachowanie Scholesa było instynktowne, ponieważ każdy stojąc na linii pola karnego stara się bronić. Paul miał pecha, że był ostatnim zawodnikiem, ale czerwona kartka była słuszna.
W drugiej połowie Manchester United ruszył z impetem do odrabiania strat, ale zespół Fulham był wyjątkowo dobrze dysponowany.
- Strata bramki i gra w dziesiątkę sprawiła, że musieliśmy grać nieco inaczej. W drugiej połowie graliśmy już znacznie lepiej. Graliśmy dobrze, stwarzaliśmy sobie sytuacje, ale dobrze spisywał się ich golkiper. Wydaje mi się, że gdybyśmy wykorzystali jedną z szans to byśmy wygrali mecz.
- Teraz czekają moich kolegów mecze w reprezentacjach. Miejmy nadzieję, że ominą ich kontuzje i wszyscy wrócą na Aston Villę - zakończył.
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z artykułem, 'Say no to racism', który znajduje się na moim blogu.