Gdzie się podziali angielscy piłkarze?

Menadżerowie w Premiership nie mają co obecnie liczyć na wyrozumiałość zarządu, gdyż ten domaga się natychmiastowego zbudowania drużyny, która będzie odnosić sukcesy. Takie nastawienie sprawia, iż szkoleniowcy najczęściej sięgają już po ukształtowanych graczy zza granicy.

- Jeśli jesteś jednym z czterech czołowych klubów w kraju, to musisz wiedzieć, że wszyscy chcą sukcesu natychmiast – mówi w rozmowie z magazynem Shortlist sir Alex Ferguson.

- W przeciwieństwie do klubów nie walczących o puchary nie możesz czekać trzy czy cztery lata na ukształtowanie się zawodnika.

Szkockiemu menadżerowi nie podoba się również pomysł FIFA, który zakłada konieczność gry od początku przynajmniej sześciu zawodników z danego kraju. Jeśli Sepp Blatter przeforsowałby swój plan, to Manchester United mógłby mieć spory problem. W wyjściowej jedenastce na ostatni mecz z Fulham znalazło się tylko trzech Anglików.