Ince: Carrick jest świetny

Zaraz po przejściu Carricka z Tottenhamu do Manchesteru za 18 milionów funtów pojawiły się głosy, że Ferguson po raz kolejny wyrzucił pieniądze w błoto. Jednak gdy klub zdobył Podwójną Koronę, wygrywając ligę krajową, Ligę Mistrzów, a później został także Klubowym Mistrzem Świata, zaczęto doceniać Carricka.

- Znakomicie wykorzystał swój czas, aby się zadomowić. Gdy doszło do transferu pojawiały się pytania o to, czy tak naprawdę jest piłkarzem godnym Manchesteru United. W tym roku wydaje mi się, że przyszedł punkt kulminacyjny jego roli w klubie – powiedział Ince.

- Świetnie gra obiema nogami, doskonale dogrywa piłki, a i strzelić przepiękną bramkę potrafi. Zaczyna się tutaj czuć jak w domu, co można zaobserwować po tym jak gra.

Carrick udowodnił swoją cenę choćby w ostatnim spotkaniu z Evertonem, gdzie został wybrany piłkarzem spotkania.

- Teraz dopiero można zobaczyć na co stać Michaela. Na początku sezonu nie było to tak widoczne. Rozkręcił się, wpadł w odpowiedni rytm, dobrze się wraca za piłką, odbiera ją rywalowi, ale także sam strzela i stwarza sytuację innym. I to jest właśnie klucz do sukcesu, tylko tak możesz sobie zapewnić miejsce w wyjściowej jedenastce United.

- 34-letni Giggs przemianował się ostatnio i teraz gra w środku pomocy, więc Carrick łatwego zadania nie ma. Mimo wszystko Anglik gra na razie bardzo, bardzo dobrze.