Barry: Giggs jest żywą legendą
» 21 listopada 2008, 19:51 - Autor:
rogi - źródło: goal.com
Jutro wieczorem Manchester United zmierzy się na wyjeździe z Aston Villą. Przed tym spotkaniem piłkarze obu drużyn mają wielkie apetyty na wygraną, bowiem gospodarze pokonali ostatnio 2:0 Arsenal Londyn, natomiast Czerwone Diabły muszą wygrać ten mecz, aby nie stracić dystansu do prowadzącej dwójki.
» Z serii: Przedmeczowe wychwalanie rywala...
Gracze Aston Villi bardzo dobrze się w tym sezonie prezentują, co owocuje wysoką pozycją tabeli. Podopieczni Martina O’Niella mają nawet ochotę na zahaczenie o Wielką Czwórkę w tym roku i trzeba przyznać, że jeśli uda im się utrzymać dobrą formę, którą teraz prezentują, to mają szansą na zagranie nawet w Lidze Mistrzów.
Ryan Giggs, podobnie jak sir Alex Ferguson stwierdził, że zwycięstwo zespołu z Birmingham nad Arsenalem nie było wcale taką wielką niespodzianką.
- Villa nie sprawiła wielkiej niespodzianki, bo wszyscy wiedzą, że stać ich na takie zwycięstwo. Mają odpowiednią jakość gry, tempo i od wielu lat wysoko trzymają się w tabeli. W tym sezonie O’Neill wprowadził do składu wielu piłkarzy, stawiając na poprawę jakości. Mają teraz młodych graczy, stwarzających nie lada zagrożenie. Wszyscy wiemy na co stać Agbonlahora, Carewa czy Younga – powiedział Walijczyk.
Gareth Bale oddał natomiast hołd Ryanowi Giggsowi – biegającej po boisku legendzie zarówno Manchesteru United jak i całej Ligi Angielskiej.
- Ryan był znakomity przez wiele lat. W ciągu swej kariery strzelił wiele pięknych bramek, przy wielu także asystował. Dobrze pamiętam to trafienie z Pucharu Anglii, gdy grali przeciwko Arsenalowi. Swoją klasę udowadniał przez wiele lat, co świadczy o nim jako o znakomitym zawodniku. Przez cały pobyt na Old Trafford był rewelacyjny, a fani będą czcić go już zawsze – stwierdził Bale.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.