Redknapp: Bruce ocalił Fergusona
» 15 listopada 2008, 12:10 - Autor:
badkins - źródło: TEAMtalk
Świętujący swoje 50-lecie pracy sir Alex Ferguson może pochwalić się wieloma wspaniałymi rekordami. Jednak według Harry'ego Redknappa, sprawy mogłyby się potoczyć zupełnie inaczej, gdyby nie wydarzenie z 1989 roku.
» Wspomnienie Harry'ego z okazji 50-lecia pracy sir Alexa w piłce nożnej
Bournemouth było wówczas na skraju sprawienia wielkiej niespodzianki w spotkaniu z United w ramach FA Cup. Więcej dowiemy się od samego Redknappa, który wówczas był trenerem tego zespołu.
- Kiedy sir Alex Ferguson przybył do Manchesteru United kilka razy był bliski stracenia swojej posady, ponieważ United przechodziło wówczas przez ciężki okres. Pamiętam jak graliśmy przeciwko sobie w 1989 roku. Byłem menedżerem Bournemouth i zremisowaliśmy z Manchesterem 1-1 na Dean Court.
- W ostatniej minucie Luther Blissett znalazł się w klarownej sytuacji, ponieważ miał przed sobą tylko pustą bramkę. Wówczas Steve Bruce agresywnie zaatakował nogi Luthera, nieprzepisowo powstrzymując go od zdobycia gola. Piłka wyleciała poza boisko, a arbiter znajdował się jakieś 60 metrów od całego zdarzenia. W pierwszej kolejności wydawało mi się, że Blissett aż tak przestrzelił!
- Jeśli strzeliłby wówczas gola, kto wie jak potoczyłaby się historia. Jednak Manchester United sięgnął po rozum i zdał sobie sprawę, że mają świetnego menedżera. Ferguson to jeden z najlepszych trenerów w historii piłki nożnej, o ile nie najlepszy - podsumował opiekun Tottenhamu.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.