Fletcher: Stać nas na kilka zwycięstw z rzędu

„Czerwone Diabły” przed tygodniem zremisowały szlagierowy mecz z Chelsea Londyn, a następnie odniosły zwycięstwo nad Middlesbrough w ramach Pucharu Ligi. Dobre rezultaty poprawiły nieco atmosferę w szatni mistrzów Anglii.

- Trochę to dziwne, że gramy mecz u siebie i to o 16 – żartuje przed spotkaniem z „Kłusakami” Darren Fletcher.

- Mieliśmy naprawdę trudny początek sezonu, z trudnymi meczami wyjazdowymi. Dobrze zatem znów móc grać u siebie. Musimy zacząć wygrywać i zdobyć kilka punktów. Miejmy nadzieję, że to tylko kwestia wejścia na odpowiedni tor, tak jak w poprzednim sezonie.

- Pomimo tego, że nie udało się nam wykorzystać wszystkich sytuacji podbramkowych, to najważniejsze jest to, iż je tworzymy. Bylibyśmy bardziej zmartwieni, gdyby nie udawało nam się przedostawać pod bramkę rywala. Jestem przekonany, że bramki w końcu padną – twierdzi szkocki pomocnik.

Piętnaste miejsce w tabeli, tylko jedno zwycięstwo i siedem punktów straty do liderującego Arsenalu Londyn obrazuje słaby start sezonu w wykonaniu zawodników sir Alexa Fergusona. „Czerwone Diabły” mają jednak jeszcze zaległe spotkanie do rozegrania z ekipą Fulham.

- Ten zaległy mecz sprawia, że różnica punktowa wydaje się większa niż w rzeczywistości może się okazać. Jesteśmy kilka punktów za liderem, dlatego istotna jest teraz seria pięciu, sześciu, siedmiu, a może nawet więcej zwycięstw. Na pewno nas na to stać. Chcemy tego dokonać, a wygrana z Boltonem pozwoli nam zacząć realizować cel – dodaje Fletcher.