Serce wkładam w grę, nie w wizerunek
» 6 sierpnia 2008, 11:20 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
O talencie Carlosa Teveza nikogo nie trzeba uświadamiać. Argentyńczyk jest bowiem zawodnikiem światowej klasy. Do bycia ikoną futbolu „Apaczowi” jednak daleko. Wszystko przez to, że piłkarz nie stara się trafić na pierwsze strony gazet z powodów poza sportowych.
- Nie mam image’u tak atrakcyjnego marketingowo jak obecnie Cristiano Ronaldo czy Lionel Messi. Jeśli postarałbym się nad nim popracować, to wiele rzeczy uległo by zmianie. Ale ja taki nie jestem – mówi Tevez.
- Cały mój wysiłek wkładam w moją postawę na boisku. Żyję każdą grą. Daję z siebie wszystko i zostawiam w każdym meczu moje serce.
- Cristiano jest inteligentny i wie jak radzić sobie z prasą. Jeśli chcesz być postrzegany jako najlepszy na świecie to na pewno musisz myśleć nie tylko o futbolu. To pewne. Mam z nim dobre relacje i na chwilę obecną Ronaldo jest najlepszym zawodnikiem na globie. Jest jednym z tych graczy, na których można liczyć. Nie mógłbym jednak tak jak on gościć w ekskluzywnych magazynach – dodaje Tevez.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.