Neville zostanie trenerem?

- Zrobiłem kursy trenerskie razem z Ryanem Giggsem i Ole Gunnarem Solskjaerem. Ciężko jest przewidzieć przyszłość, ale w wieku 33 czy 34 lat trzeba już pomyśleć o tym, co będzie się robić po zakończeniu kariery. Czujesz się wtedy jakbyś był na skraju urwiska, czując, że zaraz spadniesz. Nie jesteś w stanie cofnąć piętnastu lat kariery.

Mimo tego, że kapitan Czerwonych Diabłów skończył kursy, po których Solskjaer niemal natychmiast rozpoczął pracę w sztabie szkoleniowym Manchester United, przyznaje, że na razie nie ma zamiaru iść w ślady Norwega.

- Mimo iż były to dwa tygodnie wspaniałej zabawy i ciężkiej pracy w jednym, to na razie nie zastąpią one gry w piłkę.

Neville spędził całą karierę właśnie w Manchesterze. Jest on wychowankiem klubu z Old Trafford, dla którego zagrał ponad 300 spotkań i przyznaje, że jest typowym ‘jednoklubowcem’.

- Zostaję tutaj do ostatniego dnia mojego kontraktu, więc robię co w mojej mocy, aby grać. Zawsze chciałem utrzymać swoje miejsce w drużynie, bo Manchester United to jedyny klub, dla którego kiedykolwiek chciałem grać.

Mówiąc o swojej przyszłości, prawy obrońca przyznaje, że pociąga go praca trenerska, ale nie jest nią zainteresowany jeszcze w tym momencie.

- Muszę spróbować coś sobie znaleźć. Możliwe, że zatrzymam ideę trenerstwa jeszcze przez dwa lata, zanim wprowadzę ją w życie.