Marzenia Ferdinanda o opasce

Ferdinand pod wodzą Fabio Capello jako kapitan wystąpił w towarzyskim meczu z Francją, który rozegrany został jeszcze w marcu. Włoski selekcjoner testuje od tamtego czasu swoich potencjalnych kandydatów do pełnienia tej funkcji. W kręgu zainteresowań byłego szkoleniowca Juventusu są też John Terry, Steven Gerrard oraz David Beckham, a decyzja zapadnie na pewno jeszcze przed kwalifikacjami do najbliższego Mundialu.

Rio przyznaje, że byłby zachwycony mogąc pełnić tak zaszczytną funkcję, ale nie on jeden się o nią ubiega.

- To wielki zaszczyt prowadzić reprezentację twojego kraju – powiedział dla Sky Sports News. – Ogromnym marzeniem z dzieciństwa jest sama gra w reprezentacji, a zostanie jeszcze kaptanem to wspaniała sprawa. Nie jestem jednak sam, także kilku innych zawodników ubiega się o tę opaskę, bo to coś niesamowitego. Decyzja należy do trenera i nikt nie będzie zły gdy ją podejmie, nie ważne kto zostanie kapitanem.

Obrońca Czerwonych Diabłów przebywa obecnie w Nigerii, gdzie wspiera kampanię edukacyjną, ale podkreśla, że powinien teraz znajdować się w jednym z alpejskich krajów i walczyć o mistrzostwo Starego Kontynentu.

- Wszyscy byli przekonani, że zagramy na Euro, ale nas tam nie ma. Zawsze jakieś złe wspomnienia pozostają w głowie, przypominasz sobie to czy tamto i jesteś rozczarowany, bo wielu ludzi stwierdziło, że Euro bez Anglików to nie ta sama impreza. Okazało się jednak, że nie jesteśmy wystarczająco dobrzy, aby zagrać na tych mistrzostwach, więc musimy teraz się skupić na najbliższej okazji do rehabilitacji.

Ferdinand uważa, że to właśnie w Fabio Capello dżemie potencjał, którego dotąd Anglikom tak brakowało.

- Manager zawsze jest bardzo pewien tego co robi, więc nam pozostaje wykonywać jego polecenia. Capello chce z nas zrobić najlepszą drużynę, chce wygrywać, nie zależy mu na tym, żeby dotrzeć do ćwierć- czy półfinału i znowu być rozczarowanym. On chce być najlepszy. Nam pozostaje się skupić, wyjść na kolejny turniej i spełnić jego założenia. Nikt nie sądzi, że osiągniemy sukces z dnia na dzień, ale bardzo ciężko nad tym pracujemy.