Queiroz: Stworzyliśmy sobie wiele sytuacji

- To był fantastyczne. Uważam, że graliśmy bardzo dobrze i kontrolowaliśmy grę przez większość czasu. Ale aby być uczciwym muszę przyznać, że piłkarze Liverpoolu rozpoczęli mecz bardzo dobrze, byli skoncentrowani i wzorowo bronili dostępu do własnej bramki. Ale to my byliśmy stroną przeważającą - powiedział Queiroz w pomeczowym wywiadzie dla BBC.

- Na początku spotkania graliśmy szybkimi podaniami i piłka z rzadka odrywała się od murawy. Uważam, że dzięki temu mogliśmy sobie stworzyć kilka okazji.

- Muszę przyznać, że dzisiaj bramkarz gości był fantastyczny. Uważam, że gdyby nie on to mielibyśmy dziś historyczny rezultat w konfrontacjach z Liverpoolem. Pytacie się mnie czy popełniał błędy przy stracie dwóch bramek? Może i tak, ale skoro my cały czas atakowaliśmy i mieliśmy wiele okazji, to chyba jest logiczne, że przytrafiły się mu gafy.

- Fakt mógł się inaczej zachować przy tych dośrodkowaniach, ale dzisiejszego popołudnia doskonale bronił w sytuacjach jeden na jeden...a tak poza tym nie można oceniać tylko jego postawy.

Carlos Queiroz wypowiedział się także na temat kontrowersyjnej dla wielu obserwatorów czerwone kartki dla Javiera Mascherano.

- Moim zdaniem Mascherano nie powinien dyskutować z arbitrem, ani podważać jego opinii, a on to robił nagminnie, więc sędzia nie miał wyboru, moim zdaniem postąpił słusznie. Niektórzy piłkarze nie czują respektu do arbitrów, ale ja go czuję. Mam nadzieję, że niedługo będzie można porozmawiać o etycznym zachowaniu zawodników.

- Chciałbym aby niedługo w piłce nożnej wszyscy ponownie zaczną się nawzajem zwyciężać, a w meczu tym prawdziwym zwycięzcom będzie piękny futbol. To będzie dobre dla nas wszystkich.

- Dzisiejszy wynik był dla nas świetny, jednak nie możemy teraz popadać w samozachwyt - zakończył wyraźnie uradowany Portugalczyk.