Ferguson o Reading i wyprawie do Arabii
» 21 stycznia 2008, 11:01 - Autor:
MastaH - źródło: wlasne
Szkocki szkoleniowiec Manchesteru United, Sir Alex Ferguson, został przyłapany po meczu z Reading, podczas gestykulowania w stronę miejscowych kibiców. Stwierdził on jednak, że cieszył się jedynie ze zwycięstwa, które pozwoliło jego drużynie utrzymać pozycję lidera w Premiership.
- Jedyną rzeczą, którą zrobiłem, było okazanie mojej radości i ogromnej ulgi po tym trudnym meczu. Gra z Reading zawsze sprawia nam pewne problemy. W tym spotkaniu nasi chłopcy musieli biegać więcej niż zwykle - powiedział Ferguson w wywiadzie dla Daily Mirror.
Szkocki menedżer stanął również w obronie wyprawy Czerwonych Diabłów do Arabii Saudyjskiej, której celem jest gra w pożegnalenym meczu wieloletniego reprezentanta tego kraju - Sami Al-Jabera. Według doniesień, United za udział we wspomnianym meczu otrzyma kwotę w wysokości miliona funtów.
- Rzeczą, której jestem pewien jest to, iż wyprawa do Azji nam nie zaszkodzi. Do Anglii wrócimy w czwartek, co da nam trzy dni na przygotowanie się do pucharowego meczu z Tottenhamem - powiedział Szkot dla The Guardian.
Ferguson wziął ze sobą najlepszy skład, w domu pozostawiając jedynie kontuzjowanych Paula Scholesa, Gary'ego Neville'a i Louisa Sahę.
- W tym meczu zagrają wszyscy zawodnicy, których ze sobą zabrałem, a od początku spotkania wystąpi najsilniejsza jedenastka, jaką obecnie dysponuję. Zawodnicy, jak Fletcher czy O'Shea również dostaną swoją szansę. Na boisku pokaże się także młodziutki Danny Welbeck.
Ferguson typuje 17-letniego napastnika na jednego z czołowych piłkarzy United w bliskiej przyszłości.
- Myślę, że ma on dużą szansę zaistnieć. Będzie to jego debiut w pierwszym składzie i dla niego będzie to bardzo ważne spotkanie - zakończył sir Alex Ferguson.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.