Jerome: Old Trafford nam nie straszne
» 31 grudnia 2007, 16:00 - Autor:
Bart - źródło: wlasne
Cameron Jerome – snajper Birmingham City – stanowczo twierdzi, że the Blues nie są zrażeni wizją starcia z Manchesterem United na Old Trafford pierwszego dnia Nowego Roku. Mimo to przyznaje również, że będzie to spełnienie jego marzeń, aby wystąpić w Teatrze Marzeń.
» Cameron Jerome - sercem zawsze będzie z United, jednak nie w najbliższy wtorek
Reprezentant Anglii U21 ma na swoim koncie 5 goli w tym sezonie. Od dziecka kibicował Czerwonym Diabłom. W zeszłym roku spełniło się jego wieloletnie marzenie, aby wystąpić u boku Andyego Colea. Jerome nie może się już doczekać wtorkowego pojedynku, kiedy to swoją miłość do United odłoży na bok i skupi się aby poprowadzić Birmingham do zwycięstwa.
- Niewielu naszych piłkarzy grało kiedykolwiek na Old Trafford, wliczając w to mnie. Jednak nie sądzę, że to nas onieśmieli. Zaliczyliśmy już bardzo udany występ na Anfield, gdzie wywalczyliśmy remis, mimo, że mało kto nie grał tam po raz pierwszy w życiu.
- Byłem fanem Manchesteru United jako dorastający chłopiec , więc cieszyłbym się, gdyby zdobyli tytuł mistrza Premiership. We wtorek jednak będę się starał grać jak najlepiej dla Birmingham. Mam nadzieję, że uda mi się strzelić bramkę i wywalczyć dobry wynik – mówił dla United Review.
Występ Damiena Johnsona natomiast stoi pod znakiem zapytania po tym, jak doznał urazu szczęki w zremisowanym 1:1 spotkaniu z Fulham w ostatnią sobotę. Okazję do zaprezentowania się może dostać Mehdi Nafti, który zaimponował managerowi w drugiej części spotkania z the Cottagers. Defensor Johan Djourou zagra swoje ostatnie spotkanie w niebieskich barwach, po czym wróci do Arsenalu Londyn, skąd został wypożyczony.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.