Sir Alex Ferguson po wczorajszym meczy z Liverpoolem powiedział, że w tym starciu zależało mu przede wszystkim na osiągnięciu dobrego rezultatu.
» Sir Alex Ferguson już zapewne zdążył podziękować swojemu podopiecznemu za strzelenie zwycięskiej bramki w meczu z Liverpoolem
Ferguson powiedział, że rozumie to, że akcje United nie zawsze były udana, gra momentami była słaba, ponieważ jego piłkarze osiągnęli zwycięstwo, na które liczył.
- To był typowy mecz z Liverpoolem. Kibice zachowywali się wspaniale, a sędzia miał naprawdę trudne zadanie. W tym meczu dobra gra nie była najważniejsze, najważniejsze było zwycięstwo - powiedział Ferguson dla MEN.
- Mówiłem przed meczem, że to będzie jedno z najważniejszych spotkań sezonu, dlatego bardzo się cieszę z odniesionego zwycięstwa.
Jednak Fergie uważa, że walka o tytuł się jeszcze nie skończyła, a kandydatów do mistrzostwa poda dopiero na początku 2008 roku, kiedy to zakończy się trudny okres świąteczno-noworoczny.
- To będzie oczywiście ciężka walka do samego końca sezonu, ale drużyna, która będzie liderem na początku nowego roku, będzie miała duże szanse na mistrzostwo - zakończył Szkot.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.