Konflikt z sir Alexem Fergusonem ma tylko jednego zwycięzcę - powiedział z uśmiechem Norman Whiteside, po spotkaniu za zamkniętymi drzwiami Gabriela Heinze z szkoleniowcem Manchesteru United. Reprezentant Argentyny otwarcie przyznał potem, że jego celem jest odejście do Liverpoolu, o czym Ferguson nie chce nawet słyszeć.
» Gabriel Heinze ma poważny problem
Norman z pewnością wie, co mówi. Sam miał z podobnego powodu kłopoty 20 lat temu. Ferguson gdy dowiedział się o tym, że Whiteside zamierza opuścić klub i grać w Liverpoolu był wściekły. Choć były to tylko plotki. PóĽniej stało się to rzeczywistością, jednak sytuacja różniła się od obecnej. Irlandczyk miał wówczas poważne problemy alkoholowe, czego nie tolerował Ferguson i sprzedał Whiteside'a do Evertonu, pomimo sprzeciwu ze strony kibiców.
- Pewnego razu byłem w Belfaście i jeden z brytyjskich magazynów sportowych zapytał mnie o drużynę Liverpoolu. Powiedziałem, że mógłbym występować w zespole, który gra w takim stylu jak The Reds. PóĽniej zapomniałem o tym wywiadzie.
- Ale gdy wróciłem, jedna z gazet nieco przekręciła moje słowa i stwierdziła, że chce przenieść się do Liverpoolu. Fergie wezwał mnie do swojego gabinetu i na oczach całego sztabu szkoleniowego urządził mi awanturę. Powiedział, że muszę przeprosić kibiców, czego ja oczywiście nie zrobiłem, ponieważ nie miałem, za co przepraszać.
- W przeciwieństwie do tego, co wiele osób myśli, miałem zawsze dobre stosunki z Fergusonem. Zresztą nadal tak jest, pomimo tego, że czasami były między nami spięcia i kłótnie. Nawet wtedy, gdy miał problem z moimi skłonnościami do alkoholu, z czym już sobie poradziłem, nigdy nie wykorzystywał tego przeciwko mnie. Chciałem go za to przeprosić, byłem już wtedy niezdolny do gry w piłkę.
- Cała ta sprawa z Liverpoolem naprawdę go dotknęła, ponieważ czuł, że chce opuścić najlepszy klub na świecie. Nawet, gdyby to właśnie Liverpool był najlepszą drużyną w kraju. Mieszkałem w Manchesterze od 1981 roku i powiedziałem mu to, wiedziałem jaki stosunek mają kibice United do Liverpoolu i nie byłem aż tak głupi, aby ich w ten sposób prowokować.
Heinze nie ukrywa, że chce odejść do Liverpoolu. Oczywiście ton i wyniki poniedziałkowej rozmowy piłkarza z Fergusonem nie są znane, ale zdaniem Whiteside’a Gabriel na Old Trafford kariery już nigdy nie zrobi.
- Ferguson jest uparty, zawsze wygrywa. Umowa Heinze z Manchesterem United obowiązuje jeszcze przez dwa lata i przez te dwa sezony Gabriel może grać w rezerwach, jeśli tylko Fergie tak zechce - kończy prowokacyjnie Norman.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.