Alan Smith wyjawił powody, dla których zdecydował się opuścić Manchester United. 26-letni napastnik dodał również, że po rozmowie z Samem Allardycem jego następnym klubem musiało być Newcastle.
» Smith jest szczęśliwy ze swojego wyboru
W kolejce po Anglika stały takie zespoły jak Sunderland, Everton czy Middlesbrough, jednak Smudge dołączył do Srok, gdzie będzie rywalizował o miejsce w składzie z Owenem, Martinsem oraz nowym nabytkiem Viduką.
- Rozmawiałem z wieloma menedżerami, nie ukrywam tego - powiedział Smith dla SkySports. - Raz rozmawiałem z Allardycem na temat jego planów. On słynie ze swojego przygotowania w stosunku do drużyny, wie jak podchodzić do zawodników, to jest jasne. Myślę, że po tej rozmowie podjąłem decyzję.
- On da Ci najlepszą szansę, abyś mógł dawać z siebie wszystko. On wie co sprawia, że ludzie chodzą jak w zegarku, wie czego oczekują fani i wie, w jaki sposób wydobywać z piłkarzy to, co najlepsze.
- Nie sądzę, że otrzymałem szansę w Manchesterze United. Myślę, że były czasy, w których grałem dobrze, lecz byłem również oddalany od składu, zatem było wiadome, co się wydarzy, patrząc na to, że grałem w wielkim klubie.
- Zadecydowałem więc, że jeśli mam walczyć o miejsce w składzie, powinienem chociaż czuć, że otrzymam odpowiednie okazje. Czułem, że w United limit został wyczerpany również na kolejny sezon, zatem była to dla mnie wielka decyzja i z niecierpliwością oczekuję nowych wyzwań - zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.