Rooney na ringu w Las Vegas
» 23 czerwca 2007, 14:56 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Wayne Rooney strzelił wiele znaczących goli w reprezentacji Anglii i Manchesterze United. Mimo to twierdzi, że wniesienie pasa mistrzowskiego Ricky'ego Hattona na ring stanie się jednym z najważniejszych wydarzeń w jego sportowej karierze.
Rooney przyznał się do tego, iż był nerwowy i podekscytowany z powodu prośby swojego przyjaciela pięściarza. Hatton zaproponował napastnikowi wspólną wędrówkę z szatni prosto na ring w gali zawodowego boksu w Las Vegas.
Rooney ma boksowanie we krwi, i jego obecność wraz z meksykańską legendą Marco Antonio Berrera, którzy będą towarzyszyć Hattonowi, przyniesie dodatkowych emocji i podgrzeje atmosferę w światowej stolicy hazardu, do której wyruszyło 10000 brytyjskich fanów.
Piłkarz oznajmił wczoraj: "To wspaniałe być tutaj z powodu tego niesamowitego wydarzenia z Rickiem Hattonem w roli głównej. Jestem naprawdę podniecony tym wszystkim, ponieważ on jest moim wielkim kumplem."
Rooney znajduje się w światowej stolicy boksu razem ze swoją dziewczyną Coleen McLoughlin. "To pierwszy raz kiedy jesteśmy w Vegas. Z niecierpliwością oczekujemy walki."
"Jestem niebywale dumny z tego co osiągnął Ricky Hatton oraz, że poprosił mnie o wniesienie pasa mistrzowskiego. Wiem, że to będzie jedno z najbardziej fantastycznych doświadczeń w moim życiu" - dodał gracz Czerwonych Diabłów.
Rooney znajdzie się przy ringu z kilkoma piłkarzami z Premiership, włączając Joeya Bartona, Johna O'Shea i Wesa Browna. Inne gwiazdy oczekiwane na pojedynku to Robbie Williams, Noel oraz Liam Gallagher i John Travolta.
Hatton, który boksował w amatorskim zespole Anglii wspólnie z wujkiem Rooneya - Richiem, zawiązał bliską przyjaĽń z Waynem, po tym jak spotkali się niedawno i wymienili wzajemne opinie na temat boksu i sportu.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.