Giggs skupia się na United

Linie telefoniczne są zajęte, a publiczności może być dwa razy więcej, niż przewidywane 25.000, na ostatnim meczu najlepszego, współczesnego Walijczyka, przed jego przejściem na emeryturę.

Tylko John Charles mógł być lepszym zawodnikiem od Giggsa w historii walijskiej piłki nożnej. Urodzona w Cardiff legenda twierdzi, że będzie to wzruszające pożegnanie.

Giggsowi pozostał tylko rok do wygaśnięcia jego kontraktu z United.

"Ta decyzja pomoże mi utrzymać formę przez cały sezon. Przez ostatnie dwa miesiące tego sezonu ciężko trenowałem, chciałem powrócić do formy. Teraz nie będę wyjeżdżał na zgrupowania reprezentacji i będę miał więcej czasu na trening i przygotowanie się do następnego meczu." - powiedział.

"Do United zawsze przychodzą młodzi piłkarze. Musisz ciężko pracować, aby nie zajęli twojego miejsca. Trzeba być znakomicie przygotowanym do każdego meczu, nie do jednego z trzech, tylko do każdego. W takim klubie jak United nie ma litości i nie spodziewam się jej."

"Chcemy wygrywać i każdy z nas musi dawać z siebie wszystko. Pozostał mi jeszcze jeden sezon i marzę o ponownym wygraniu Ligi Mistrzów. Byliśmy bardzo blisko w tym sezonie i jest to wielka motywacja aby wygrać."

"Powiedziałem, że chcę wygrać Ligę Mistrzów. To jedyny puchar jaki zdobyłem tylko raz i każdy zawodnik Manchesteru United to czuje. To jest moja motywacja. Może zostanę w United na jeszcze jeden sezon, oprócz tego, nie wiem co się wtedy stanie. Dlatego chcę zrobić wszystko co się da w tym nadchodzącym."

"Zobaczymy jak pójdzie nam w następnym. W tym czułem się dobrze i myślę, że mogę czuć się jeszcze lepiej w kolejnym."

Wymagania stawiane na początku każdego sezonu - razem z Ligą Mistrzów i meczami reprezentacji - popchnęły Giggsa do zakończenia kariery w Walii.

"Początkowe miesiące każdego sezonu są bardzo trudne. Grasz wtedy w reprezentacji, w Premiership, Lidze Mistrzów. To bardzo wymagające. Czasami wracasz z meczu reprezentacji i jesteś potwornie zmęczony. To bardzo trudne, bo musisz dawać z siebie wszystko w każdym meczu."

"Czasami nie masz czasu odpocząć i potrenować, pomiędzy meczami. W takich momentach nauczyłem się, jak obchodzić się z kontuzjami, jednak musisz mieć czas by wyzdrowieć. Chce być silny i w formie."

"Mam 33 lata i dzięki Premiership dobrze je czuje. Każdego sezonu presja na całej drużynie, jak i na poszczególnych zawodnikach jest bardzo wysoka. Wspaniale jest grać w tej lidze i zdobywać tytuły. Chelsea i Arsenal podniosły teraz poprzeczkę i United musi się bardzo postarać."

"Każdego sezonu chcę zyskać te 2-3% jeżeli chodzi o dietę i podejście. Zawszę chcę zaskakiwać i nigdy nie przestanę. Pomagają mi w tym zimne kąpiele i masaże. Mam nadzieję, że w następnym sezonie, po długim odpoczynku, zdołam osiągnąć to, czego pragnę."

Giggs opuścił Walię, aby skupić się na swojej przyszłości.

"Czułem, że był to odpowiedni czas, aby zakończyć karierę w reprezentacji. Po tym meczu będą mieli sporo czasu, aby zastanowić się nad kwalifikacjami. Nie chcę grać dalej dla Walii, kiedy gramy około dwóch meczy miesięcznie na początku sezonu."

"Moja motywacja nie spadła, zdecydowanie nie. Jeśli bycie kapitanem własnego kraju cię nie zmotywuje, to już nic tego nie uczyni. Lubiłem trenować i grać z Walijczykami, niestety ostatnie kilka lat nie wyglądało tak, jak chciałem."

Kapitańską opaskę Giggsa przejmie po sobotnim meczu Craig Bellamy.

"To mi pomoże, będę miał więcej przerw podczas sezonu, pomoże Manchesterowi United, ponieważ będę mniej grał. Oprócz tego, pomoże to jeszcze Walii, bo myślę, że nie grałem na tyle, na ile mogłem. Może to przez football do jakiego przywykłem, nie wiem. W każdym razie każdy na tym skorzysta: klub, kraj i ja." - zakończył Ryan Giggs.