Scholes wyczekuje zwycięstwa na Wembley
» 18 maja 2007, 21:05 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Paul Scholes jest zachwycony perspektywą podjęcia Chelsea na Wembley w sobotnim finale Pucharu Anglii.
Pomocnik jest kluczową postacią w sukcesach odnoszących przez Manchesteru United podczas tego sezonu i pozostaje zdeterminowany pomóc swojej drużynie sięgnąć po Podwójną Koronę. Stadion Wembley jest gotowy na pierwszy finał Pucharu Anglii od 2000 roku i Scholes wierzy, iż mecz okaże się klasykiem.
"Wszystko się robi aby to był wielki finał. Grają dwie najlepsze drużyny w Anglii i mamy nadzieję, że pokażemy na co nas stać na nowym Wembley" - oznajmił rozgrywający Diabłów dla Daily Mirror.
"Cardiff wykonało świetną robotę przyjmując finalistów przez kilka ostatnich lat, jednak powrót na Wembley jest wyjątkowy. Jesteśmy z pewnością zdolni aby sięgnąć po Dublet.Wiemy, że nie będzie to proste ponieważ Chelsea to klasowy zespół. Więc jeśli zamierzamy wygrać, musimy sobie zasłużyć na tytuł."
Scholes opuścił ogromną część poprzedniego sezonu z powodu problemów ze wzrokiem i twierdzi, że czas spędzony poza boiskiem sprawił, iż niektóre rzeczy zaczął bardziej doceniać.
"Nikt nigdy nie wie jak się potoczą sprawy a kontuzja naprawdę zbliżyła mnie do domu, więc zacząłem cieszyć się każdym dniem oraz meczem tak długo jak mogę występować. Mam nadzieję, iż pozostało mi jeszcze wiele lat gry na tym poziomie. Pozostały mi jeszcze 2 lata w kontrakcie i tak długo jak czerpie radość z futbolu, chce kontynuować karierę."
Scholes został zapytany o rezygnację z występów w reprezentacji prowadzonej przez Stevena McClarena. Pomocnik pozostaje niewzruszony, iż podjął właściwą decyzję aby zakończyć karierę w angielskim zespole narodowym.
"Spędzam czas ze swoją rodziną i to jest dla mnie bardzo ważne. O ile szczęście dopisze to wydłuży moją karierę i czas z United" - wyjaśnił pomocnik Czerwonych Diabłów.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.