Charlton: Ferguson stworzony dla United

Charlton powiedział: „Ludzie pytają mnie jakie plany na najbliższą przyszłość ma Alex oraz kiedy chce odejść, jednak ja na razie zupełnie o tym nie myślę.”

„Kiedy ten moment nadejdzie, będę miał dużo do powiedzenia, lecz w tej chwili on jest po prostu świetny.”

„Ferguson wie wszystko o każdym z zawodników. Dobrze wykonuje swoją pracę i odpowiednio przygotowuje graczy. Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Nie obawia się ważnych decyzji i zawsze potrafi zainspirować swoich podopiecznych.”

„Zmotywować młodych milionerów jest bardzo trudno, jednak Alex ma ogromny talent. On jest po prostu niesamowity.”

Charlton jest związany z klubem z Old Trafford od ponad czterdziestu lat. Na łamach oficjalnej encyklopedii klubu wydanej w tym roku, został uznany za najlepszego gracza United wszechczasów. Zawodnik-legenda wierzy, że obecny skład ‘Czerwonych Diabłów’ może osiągnąć znacznie więcej niż poprzednie generacje.

„Debiutowałem w Manchesterze 50 lat temu i grałem przeciwko wielu drużynom, jednak uważam, że obecny skład może grać z każdym jak równy z równym” – powiedział Bobby.

„Patrząc na nich w tym sezonie, nie mogę wyjść z podziwu. Oglądanie meczów z udziałem United to sama przyjemność.”

„Matt Busby zawsze powtarzał nam te słowa: ‘Ludzie zazwyczaj prowadzą nudne życie przez cały tydzień. Waszym zadaniem jest aby nie nudzili się w sobotę, więc podczas swoich występów nie bądĽcie nudni.'”

„Dobrze to pamiętam i mam nadzieję, że nie byliśmy nudni. Publiczność dopingująca nasz klub nie ma prawa być zawiedzona. Nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości.”

„Ronaldo jest po prostu genialny. Nigdy się nie poddaje i ma ogromny talent. To samo dotyczy Rooneya.”

Sir Bobby Charlton nie jest w stanie wyobrazić sobie życia na Old Trafford, kiedy Fergusona już tam nie będzie.

„Nawet nie rozmawiałem z Alexem o dniu jego odejścia. To po prostu nie wchodzi w grę. Przypuszczam, że pewnego dnia ‘Fergie’ przyjdzie do mnie i powie: ‘Bobby, zastanawiam się nad odejściem – ale jeszcze nie teraz.'”

Zdobywca Pucharu Europy z 1968 roku nigdy nie przypuszczał, że Ferguson tak długo będzie pełnił rolę managera MU. Nawet w sezonie 2001-02, kiedy to Szkot zapowiedział swoje odejście na emeryturę.

„Ludzie mówili, że Alex prawie wtedy odszedł. Jednak nigdy do mnie z tym nie przyszedł i tak naprawdę nie wierzyłem, że mówił poważnie. Kibice chcieli wiedzieć, kto przejmie jego stanowisko. To ciągnęło się całymi miesiącami. Ja jednak nie chciałem się w to mieszać, ponieważ wiedziałem, że Ferguson nie ma zamiaru się poddać. I miałem rację.”

„Od tamtego czasu ‘Fergie’ jest nadzwyczajny. Nie mam pojęcia jak on to robi. Jest po prostu urodzonym menedżerem.”

Trudno sobie wyobrazić koniec kariery tak ambitnego człowieka, bez ponownego triumfu w Lidze Mistrzów.

Charlotn powiedział: „Alex może być rozczarowany, jeśli będzie zmuszony pożegnać się z klubem bez powtórnego zwycięstwa w tych rozgrywkach, jednak zostawiam to jemu. Nie będę mówił co ma robić.”

„Zawsze jest to dodatkowa motywacja. Nigdy nie byliśmy zadowoleni z drugiego miejsca. A w szczególności Ferguson” – zakończył Sir Bobby Charlton.